Prosze o pomoc

[LENKA 1305]

Witam serdecznie.Moj syn uczeszcza do drugiej klasy szkoly podstawowej. W obecnym czasie przebywa pod opieka mojej siostry,gdyz sytuacja zyciowa zmusila mnie do wyjazdu do pracy za granice.Mam staly kontakt telefoniczny z dzieckiem jak i z siostra raz w miesiacu jestem w kraju. Dosc czesto choruje i ma zaleglosci w szkole ,wszystkie wizyty sa udokumentowane. Problem polega na tym iz w obecnym czasie jest znow chory,do szkoly bylo dostarczone zwolnienie od pana doktora natomiast wychowawczyni byla bardzo oburzona i mimo to ze mial postawione banki po dwoch dniach musial isc do szkoly,gdyz nauczycielka powiedziala do kolegow z klasy ze moim dzieckiem zajmie sie policja i z tego powodu dzieci mu dokuczaja. Na dzien dzisiejszy dziecko boi sie chodzic do szkoly.Czy miala prawo tak postapic,czy moge zlozyc skarge i gdzie sie udac.Z gory dziekuje za pomoc.[/u]

[eipiem]

zanim zaczniesz skarżyć szkołę zastanów sie czy Ty jesteś w porządku.Z punktu widzenia prawa Twoje dziecko pozostało bez opieki osoby do tego uprawnionej i odpowiedzialnej za opieke nad dzieckiem.