Kara ograniczenia wolności po zmianach w kk i kkw

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: Orange » 23 sie 2010, 21:04

Aurelius pisze:
A jak u Was praktykuje się? Co robicie w przypadku Dozów przy Kow, które jeszcze pozostały?
U mnie w sprawach, gdzie skazany nie przystąpił jeszcze do pracy, a tym samym zgodnie ze stanowiskiem DWOiP, dozór nie podlega wykonaniu, wnosimy o zwolnienie od dozoru. Natomiast tam, gdzie skazany przystąpił do pracy i sprawa Doz jest prowadzona, czekamy do upływu wymiaru kary o.w. i wtedy normalnie kończymy Doz.


Aureliusie mam właśnie 3 nowe sprawy wo z dozorem (hibernowały się bestie w Wydziale przez 3 miesiące :twisted: .
Składasz wniosek o zwolnienie od dozoru z art. 74p.2? A może właśnie o umorzenie post.wykonawczego w części dotyczącej dozoru w związku ze zmianą przepisów kkw? Jakoś to bardziej do mnie przemawia - jak pisać, że przemawiają za tym względy wychowawcze, jak przyczyna tkwi gdzie indziej?

A koleżanki i koledzy co robią/ proponują?
panta rhei
Awatar użytkownika
Orange
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1201
Rejestracja: 26 paź 2009, 22:52
Podziękował : 62 razy
Otrzymał podziękowań: 45 razy

Postautor: Aurelius » 23 sie 2010, 22:27

Wiesz Orange, to kwestia do ustalenia z PW co robić w takich sytaucjach. My ustaliliśny ze swoim PW, że w takich sytuacjach, jak ta, którą podałaś, będziemy składać wnioski o zwolnienie od dozoru, argumetując to nowym stanem prawnym w tej kwestii. Ewentualnie, jeśli taki skazany pozostaje jeszcze pod dozorem w związku z w.zaw. kpw, to wrzucamy tę informację do uzasadnienia.
Co do względów wychowawczych, to już cel kary ograniczenia wolności wskazany w art. 53 kkw jest sam w sobie wychowawczy ;)

Kwestia umorzenia z art. 15/1 kkw, to też kwestia do ustalenia z PW, bo jak można zauważyć w przytoczonych przeze mnie cytatach z forum sędziów, również sędziowie dopuszczają taką interpretację innej przeszkody dla prowadzenia postępowania wykonawczego.
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: morphine » 31 sie 2010, 13:07

Witajcie!
Do naszego zespołu wpłynęło Wo z dozorem - wyrok został wydany po 08 czerwca 2010r. :). Po rozmowie z Przewodnicząca Wydziału ustaliliśmy aby teczkę dozoru przesłać do niej z pismem o podjecie decyzji ( bez składania wniosku), natomiast wo prowadzić zgodnie z przepisami.
Być może w takiej sytuacji należałoby złożyć wniosek w trybie art 13§1 kkw hmm
Wczoraj natomiast wpłynęła do mnie teczka Kow/psu i zaskoczyło mnie postanowienie Sądu z dnia 08 sierpnia 2010r.w którym Sad wskazał konkretny podmiot gdzie skazany ma wykonać karę zastępczą... Wobec powyższego mam wątpliwości, czy muszę wydawać decyzję chcąc skierować karę do wykonania, czy tylko pouczyć skazanego, skierować do podmiotu, a podmiotowi wysłać odpis postanowienia w którym jest wskazany ów podmiot w którym ma być wykonywana kara
pozdrawiam!! (jeszcze przedurlopowo)
morphine
UpLinker
UpLinker
 
Posty: 2038
Rejestracja: 11 lut 2008, 18:32
Podziękował : 345 razy
Otrzymał podziękowań: 205 razy

Postautor: Orange » 31 sie 2010, 20:23

morphine pisze:Wczoraj natomiast wpłynęła do mnie teczka Kow/psu i zaskoczyło mnie postanowienie Sądu z dnia 08 sierpnia 2010r.w którym Sad wskazał konkretny podmiot gdzie skazany ma wykonać karę zastępczą... Wobec powyższego mam wątpliwości, czy muszę wydawać decyzję chcąc skierować karę do wykonania, czy tylko pouczyć skazanego, skierować do podmiotu, a podmiotowi wysłać odpis postanowienia w którym jest wskazany ów podmiot w którym ma być wykonywana kara
pozdrawiam!! (jeszcze przedurlopowo)


Ja zrobiłabym tak jak piszesz cyt. "tylko pouczyć skazanego, skierować do podmiotu, a podmiotowi wysłać odpis postanowienia w którym jest wskazany ów podmiot w którym ma być wykonywana kara"
Pozdrawiam.
panta rhei
Awatar użytkownika
Orange
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1201
Rejestracja: 26 paź 2009, 22:52
Podziękował : 62 razy
Otrzymał podziękowań: 45 razy

Postautor: Aurelius » 28 lip 2011, 22:39

Nawiązując do informacji z tematu dotyczącego kwartalnika Probacja, o wydaniu 3 numeru tego czasopisma i zamieszczonym w nim ---> artykule SSA K. Postulskiego dot. problematyki w wykonywaniu kary ograniczenia wolności po nowelizacji z czerwca 2010 roku - otóż wynika z niego to o czym pisałem, iż nie ma zakazu, aby kurator kontrolujący i organizujący wykonywanie kary ograniczenia wolności, jeśli uzna to za stosowne mógł udać się w teren do takiego skazanego. Oczywiście nie ma też takiego obowiązku, lecz jeśli uzna to za stosowne, to może udać się do skazanego, albowiem zastosowanie odpowiednie mają tutaj jak najbardziej przepisy o dozorze i kuratorze o czym też pisałem.

Kilka cytatów z ww. artykułu K. Postulskiego:
Jednoznaczne brzmienie art. 57 § 1 k.k.w. („kurator wzywa”) nie pozostawia żadnych wątpliwości, że jest to podstawowy sposób nawiązania pierwszego kontaktu pomiędzy kuratorem i skazanym po uprawomocnieniu się wyroku, o którym mówi art. 172 § 1 k.k.w. Przepis ten ma do wykonywania kary ograniczenia wolności jedynie „odpowiednie” zastosowanie (zob. art. 55 § 2 k.k.w.). Kurator nie ma zatem obowiązku, ani nawet potrzeby nawiązywania takiego kontaktu poprzez udawanie się do miejsca stałego pobytu skazanego. W razie konieczności wezwanie należy ponowić.
.
Realizując swoje zadania, sądowy kurator sądowy stosuje odpowiednio przepisy o dozorze i kuratorze sądowym (art. 169 i nast. k.k.w.). Odpowiednie stosowanie unormowania zawartego w art. 169 k.k.w. kładzie akcent przede wszystkim na obowiązki skazanego. Natomiast zadania kuratora sądowego w zakresie kontrolowania wykonywania przez skazanego nałożonych obowiązków określa w sposób ogólny w art. 172 k.k.w., zaś szczegółowo przepisy wykonawcze

Sądowy kurator zawodowy, jako organ postępowania wykonawczego, ma prawo do samodzielnych ocen konkretnych zdarzeń faktycznych i wyciągania z nich stosownych wniosków, czy w zachowaniu skazanego istnieją znamiona „uchylania się”. Wynika to też z roli, jaką ustawodawca przypisał kuratorowi w procesie wykonywania kary ograniczenia wolności. Przerzucenie ciężaru dokonywania takich ustaleń dopiero na sąd rozpoznający wniosek powodowałoby z pewnością, że znaczny odsetek wniosków kuratorów nie byłby uwzględniany, co z kolei osłabiałoby autorytet kuratora wobec skazanych. Należy zatem przyjąć, że obowiązek wstępnej oceny, czy w zachowaniu skazanego istnieją znamiona „uchylania się” od odbywania kary, należy do kuratora w fazie poprzedzającej bezpośrednio złożenie ewentualnego wniosku o określenie kary zastępczej.

We wniosku o określenie kary zastępczej sądowy kurator zawodowy powinien wskazać rodzaj kary zastępczej, która powinna być orzeczona, a więc kara grzywny czy kara pozbawienia wolności. Wstępnej oceny w tym zakresie kurator dokonuje, uwzględniając m.in. właściwości i warunki osobiste skazanego, rodzaj i rangę zachowań traktowanych jako uchylanie się od odbywania kary, wymiar pozostałej do odbycia kary itp.
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: Orange » 27 lis 2011, 11:51

Minął już pewien czas od wprowadzenia "nowych" przepisów. Co robicie innego w tej kwestii lub jaką macie obecnie praktykę?
morphine pisze:...wpłynęła do mnie teczka Kow/psu i zaskoczyło mnie postanowienie Sądu z dnia 08 sierpnia 2010r.w którym Sad wskazał konkretny podmiot gdzie skazany ma wykonać karę zastępczą... Wobec powyższego mam wątpliwości, czy muszę wydawać decyzję chcąc skierować karę do wykonania, (...)

Od około 2 m-cy Morphine - wystawiamy decyzję. Nadal wpływają wyroki, gdzie sąd wskazuje zakłady pracy. Wzywamy i wyznaczamy zakłady pracy. Może być tak, że skazany chce wykonywać pracę w zakładzie, który wskazał sąd, a może być i tak, że chce zmienić.
Kilkakrotnie wpłynęły do mnie teczki kow z innych miejscowości, gdzie skazany/ukarany odbywa karę pozbawienia wolności (np. do 31.11.2014). Co robicie/ zrobilibyście w takich sytuacjach?
Spotkałam się też, że kurator wzywa skazanego, gdy ten się nie zgłasza wystawia "decyzję zaoczną" kierującą do konkretnego zakładu pracy. Co myślicie o takiej praktyce?
panta rhei
Awatar użytkownika
Orange
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1201
Rejestracja: 26 paź 2009, 22:52
Podziękował : 62 razy
Otrzymał podziękowań: 45 razy

Postautor: Bosman » 28 lis 2011, 8:36

---------- 07:31 28.11.2011 ----------

Orange pisze:Od około 2 m-cy Morphine - wystawiamy decyzję. Nadal wpływają wyroki, gdzie sąd wskazuje zakłady pracy. Wzywamy i wyznaczamy zakłady pracy. Może być tak, że skazany chce wykonywać pracę w zakładzie, który wskazał sąd, a może być i tak, że chce zmienić.
Określanie przez sąd miejsca wykonywania kow czy psu w orzeczeniu (po zmianie przepisów, j.w.), według mnie, jest błędną i niewłaściwą praktyką wynikającą, z nieznajomości przepisów, ignorowania ich lub rutyny; uważam więc, że nie jest wiążące dla nikogo. Kurator decyzją określa m.in. miejsce wykonywania kow czy psu.

---------- 07:34 ----------

Orange pisze:Kilkakrotnie wpłynęły do mnie teczki kow z innych miejscowości, gdzie skazany/ukarany odbywa karę pozbawienia wolności (np. do 31.11.2014). Co robicie/ zrobilibyście w takich sytuacjach?
W takich przypadkach, po ustaleniu dat początku i końca kary, przekazuję sądowi akta do wiadomości. Sąd zawiesza postępowanie wykonawcze.

---------- 07:36 ----------

Orange pisze:Spotkałam się też, że kurator wzywa skazanego, gdy ten się nie zgłasza wystawia "decyzję zaoczną" kierującą do konkretnego zakładu pracy. Co myślicie o takiej praktyce?
Co to za dziwoląg? Ustawodawca nie wpadłby na to, że kuratorzy mogą być tak kreatywni. Według mnie, nie można wydać decyzji zaocznej, bo przepisy prawa tego nie przewidują.
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 741
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Orange » 28 lis 2011, 11:20

bosman pisze:
Orange pisze:Kilkakrotnie wpłynęły do mnie teczki kow z innych miejscowości, gdzie skazany/ukarany odbywa karę pozbawienia wolności (np. do 31.11.2014). Co robicie/ zrobilibyście w takich sytuacjach?
W takich przypadkach, po ustaleniu dat początku i końca kary, przekazuję sądowi akta do wiadomości. Sąd zawiesza postępowanie wykonawcze.

Chyba w takim razie źle robię. A może podałam za mało informacji? Konkretne sytuacje:
1. Skazany jest na posiedzeniu, aktualnie odbywa karę pozb.wolności w X (do II 2013) - wyraża zgodę na zamianę grzywny. SR w X zamienia karę grzywny na 2 m-ce psu. Teczkę przesyła do mojego SR, zgodnie z miejscem zameldowania. Ja ustalam, że nadal odbywa karę w X, ponadto od 2003r nie ma zameldowania w "mojej" miejscowości (ani też innego zameldowania, nawet czasowego). Oczywiście nie wiem, gdzie zamierza zamieszkać po opuszczeniu ZK.
2. SR w Rączkach skazuje na kow. Teczkę przesyła zgodnie z m-cem zam. skazanego do Nóżek. Kurator SR w Nóżkach ostatecznie ustala, że skazany odbywa kpw w zk, który znajduje się na terenie mojego SR. Kurator z Nóżek odsyła teczkę do Rączek, Rączki wysyłają teczkę do mnie.
W obu przypadkach odesłałam teczki. Uznałam, że to w tamtych SR winno nastąpić zawieszenie. Czy słusznie? Czy, tak jak piszesz Bosmanie, miałam pisać do decyzji Sędziego mojego sądu, w kwestii zawieszenia? Czym kierowały się powyższe sądy, że w w/w sytuacjach raz przesyłały teczki zgodnie z właściwością miejscową zk, innym razem, zgodnie z zam. stałym skazanego?
Proszę o podpowiedź i Wasze wskazówki.
panta rhei
Awatar użytkownika
Orange
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1201
Rejestracja: 26 paź 2009, 22:52
Podziękował : 62 razy
Otrzymał podziękowań: 45 razy

Postautor: Bosman » 28 lis 2011, 11:44

Orange pisze:Chyba w takim razie źle robię. A może podałam za mało informacji? Konkretne sytuacje:
1. Skazany jest na posiedzeniu, aktualnie odbywa karę pozb.wolności w X (do II 2013) - wyraża zgodę na zamianę grzywny. SR w X zamienia karę grzywny na 2 m-ce psu. Teczkę przesyła do mojego SR, zgodnie z miejscem zameldowania. Ja ustalam, że nadal odbywa karę w X, ponadto od 2003r nie ma zameldowania w "mojej" miejscowości (ani też innego zameldowania, nawet czasowego). Oczywiście nie wiem, gdzie zamierza zamieszkać po opuszczeniu ZK.
2. SR w Rączkach skazuje na kow. Teczkę przesyła zgodnie z m-cem zam. skazanego do Nóżek. Kurator SR w Nóżkach ostatecznie ustala, że skazany odbywa kpw w zk, który znajduje się na terenie mojego SR. Kurator z Nóżek odsyła teczkę do Rączek, Rączki wysyłają teczkę do mnie.
W obu przypadkach odesłałam teczki. Uznałam, że to w tamtych SR winno nastąpić zawieszenie. Czy słusznie? Czy, tak jak piszesz Bosmanie, miałam pisać do decyzji Sędziego mojego sądu, w kwestii zawieszenia? Czym kierowały się powyższe sądy, że w w/w sytuacjach raz przesyłały teczki zgodnie z właściwością miejscową zk, innym razem, zgodnie z zam. stałym skazanego?
Proszę o podpowiedź i Wasze wskazówki.
Faktycznie sprawa jest bardziej złożona. Ja bym poprzestał na złożeniu sądowi informacji. To sąd powinien podjąć decyzję, czy akta przesłać czy zawiesić postępowanie, ewentualnie który sąd jest właściwy do zawieszenia postępowania wykonawczego. Pozwólmy sądowi myśleć i decydować w takich kwestiach.
Bosman
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 741
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:55
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: Aurelius » 28 lis 2011, 14:42

Zgadzam się z Bosmanem, że to nie do naszych kompetencji należy ocena właściowści i w tego typu sytuacjach nie należy wychodzić przed szereg. Sąd z mocy przepisów kpk każdorazowo bada swoją właściwość do prowadzenia danej sprawy. Wydaje mi się, że skoro Twój Sąd Orange zarejestrował sprawę w swoim wykazie Wo, to tym samym stwierdził swoją właściość do wykonania tej sprawy. W kwestii zmiany tej właściwości przesłałbym akta do swojego wykonawczego z sugestią podjęcia decyzji z urzędu przez sąd, co do właściwości, gdzie zawarłbym swoje uwagi, spostrzeżenia itp.
Natomiast w kwestii ZPW, to jak wiadomo, postępowanie wykonawcze można zawiesić w całości lub w części. W przypadku p.s.u., jeśli dochodzi do ZPW, to najczęściej właśnie w części wykonywania pracy s.u. Tutaj również przesłałbym pismo do wykonawczego w celu podjęcia decyzji o ZPW. Jeśli sąd uzna, że nie jest właściwy, to prześle to do sądu np. I instancji.

W ogóle w sytuacjach, kiedy mamy osadzonego skazanego który jest zobowiązany do pracy społecznej, czy to w ramach k.o.w., czy w ramach p.s.u. to sytuacja o tyle jest dla nas komfortowa, że wiemy dokładnie gdzie taki skazany przebywa. Możemy zatem prowadzić z nim skuteczną korespondencję, tzn. mamy pewność że nasza korespondencja do niego dotrze. Ja praktykuję w takich sytuacjach takie rozwiązanie, że wysyłam dla skazanego do ZK wezwanie do niezwłocznego stawienia się w moim biurze zaraz po opuszczeniu ZK/A¦ celem złożenia informacji, wyjaśnień o przebiegu k.o.w./p.s.u. - art. 60 kkw. Mam wtedy w aktach kopię takiego wezwania, jak i zwrotkę, że zostało to skutecznie dostarczone. Można także wezwać takiego skazanego przebywającego w ZK do złożenia pisemnej informacji, czy też wskazania, co do adresu pobytu/zamieszkania po opuszczeniu ZK. Mamy również wtedy w aktach takie pisemne oświadczenie skazanego.

Jeszcze w kwestii wydawania decyji zaocznych - dla mnie również to jakiś dziwoląg nie mający w ogóle umocowania w obowiązujących przepisach. Art. 57 par. 1 k.k.w. jest jasny w tej kwestii - kurator zawodowy wyznacza miejsce pracy po wysłuchaniu skazanego. Takie rozwiązanie dotyczyło również sąd, kiedy jeszcze wskazywał miejsce. A to, że niektóre sądy robiły to w trybie zaocznym, kiedy jeszcze mogły wskazywać miejsce pracy, to posłużę się cytatem z Bosmana ;) - było to błędną i niewłaściwą praktyką wynikającą, z nieznajomości przepisów, ignorowania ich lub rutyny.
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: Orange » 28 lis 2011, 18:28

Cholerka…Poszło w Polskę… Bardzo przepraszam Koleżanko/ Kolego. Mam nadzieję, że Ciebie pozytywnie natchnie. Od dziś już nie zrobię takiego kuku. Obiecuję. W myśl:
bosman pisze: Pozwólmy sądowi myśleć i decydować w takich kwestiach.

Rozważam tak sobie, to co napisałeś Aureliusie:
Aurelius pisze: Sąd z mocy przepisów kpk każdorazowo bada swoją właściwość do prowadzenia danej sprawy. Wydaje mi się, że skoro Twój Sąd Orange zarejestrował sprawę w swoim wykazie Wo, to tym samym stwierdził swoją właściość do wykonania tej sprawy.

Wiem, że tak mówią kodeksowe artykuły, lecz czy Sąd każdorazowo zapoznaje się z aktami i „bada” je, to mam wątpliwości. Nie zmienia to faktu, że to ja mam być czujna.


Aurelius pisze: W ogóle w sytuacjach, kiedy mamy osadzonego skazanego który jest zobowiązany do pracy społecznej, czy to w ramach k.o.w., czy w ramach p.s.u. to sytuacja o tyle jest dla nas komfortowa, że wiemy dokładnie gdzie taki skazany przebywa. Możemy zatem prowadzić z nim skuteczną korespondencję, tzn. mamy pewność że nasza korespondencja do niego dotrze.

OK. Ale we mnie doszedł do głosu mój gremlin, który powiedział „Czemu ty to masz robić, to mógł ustalić sąd / kurator, który pierwszy otrzymał tę sprawę”. Chwila nieuwagi i po-szło!
Dzięki za pomoc :)
panta rhei
Awatar użytkownika
Orange
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1201
Rejestracja: 26 paź 2009, 22:52
Podziękował : 62 razy
Otrzymał podziękowań: 45 razy

Postautor: morphine » 10 sty 2012, 17:42

Czy wraz z decyzją o wyznaczeniu skazanemu miejsca wykonywania kow wysyłacie do podmiotu odpis wyroku?
morphine
UpLinker
UpLinker
 
Posty: 2038
Rejestracja: 11 lut 2008, 18:32
Podziękował : 345 razy
Otrzymał podziękowań: 205 razy

Postautor: kgb14 » 10 sty 2012, 18:33

Na razie wszystko robie po staremu ...... jeszcze trwa akcja ,,statystyka''
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: ksb » 10 sty 2012, 18:57

Ja nie wysyłam odpisu wyroku.
ksb
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1035
Rejestracja: 19 lut 2008, 21:15
Lokalizacja: Galicja
Podziękował : 88 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: morphine » 10 sty 2012, 19:12

kgb14 pisze:Na razie wszystko robie po staremu ...... jeszcze trwa akcja ,,statystyka''

Po staremu czyli jak?:)
morphine
UpLinker
UpLinker
 
Posty: 2038
Rejestracja: 11 lut 2008, 18:32
Podziękował : 345 razy
Otrzymał podziękowań: 205 razy

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości