do kiedy opieka nad nastolatkiem

Zadaj pytanie kuratorowi rodzinnemu.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

do kiedy opieka nad nastolatkiem

Postautor: greko » 13 wrz 2010, 17:25

Witam,
Jestem po rozwodzie, moja ex opiekuje się naszym prawie (grudzień) 16 letnim synem. Ze względu na nadopiekuńczość i zatrzymywanie syna w domu z powodu rzekomych chorób, ma zasądzonego kuratora. W miarę swoich kontaktów z synem staram się skłaniać go do samodzielności. Obecnie powstała taka sytuacja. Była żona oznajmiła, że musi wyjechać na 2 tygodnie i w związku z tym syn ma mieszkać u mnie. Niestety, nie bardzo jest to wykonalne, z przyczyn ciasnoty lokalu. Syn czasem nocował u mnie, ale to 1-2 noce, dłuższego pobytu sobie nie wyobrażam. Zaproponowałem, aby mieszkał u siebie, a ja będę go odwiedzać i dopilnuję, aby miał wszystko, co potrzeba i sprawdzę, jak się sprawuje. Udało mi się przekonać go do takiego testu samodzielności, ale moja ex ma opory, powołując się na jakieś przepisy(?) i na wymagania kuratora, uniemożliwiające synowi zostanie w domu samemu na noc. Czy rzeczywiście są jakieś prawne lub zwyczajowe ograniczenia?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Grzegorz
greko
 
Posty: 1
Rejestracja: 13 wrz 2010, 17:09
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BBG » 13 wrz 2010, 22:11

Przykro mi to stwierdzić, ale Twoje podejście do całej sytuacji jest żenujące. Uczysz syna samodzielności w dość radykalny sposób. Dobrze, że nie kazałeś mu już zarabiać na siebie. Inny ojciec stanął by ma głowie aby syn mógł z nim zamieszkać nie patrząc na warunki mieszkaniowe. Twoje postępowanie wskazuje niestety na to, że nie chcesz sobie robić kłopotu przez opiekowanie się W£ASNYM synem przez okres ledwie 2 tygodni.
Awatar użytkownika
BBG
Mod
Mod
 
Posty: 1071
Rejestracja: 22 maja 2007, 10:03
Podziękował : 134 razy
Otrzymał podziękowań: 470 razy

Postautor: kesey » 14 wrz 2010, 1:11

KODEKS RODZINNY I OPIEKUÑCZY

art. 92
Dziecko pozostaje aż do pełnoletności pod władzą rodzicielską.

(...)

art. 95§1.
Władza rodzicielska obejmuje w szczególności obowiązek i prawo rodziców do wykonywania pieczy nad osobą i majątkiem dziecka oraz do wychowania dziecka, z poszanowaniem jego godności i praw.


greko pisze:(...) dłuższego pobytu sobie nie wyobrażam.


Bez komentarza
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: Ultima » 14 wrz 2010, 19:33

Greko, czy dobrze zrozumałam ? Nie wyobrażasz sobie dłuższego pobytu własnego syna niż 2 dni? Jak długo musiałeś przekonywać syna do takiego testu samodzielności?

Rodzice mają obowiązek sprawować opiekę nad niepełnoletnimi dziećmi. Pozostawianie syna samego przez 2 tygodnie i odwiedzanie go, nie jest dobrym pomysłem. Zarówno prawo jak i zwyczaj nakazuje zapewnić dzieciom odpowiednią opiekę. Moim zdaniem postawa Twojej byłej żony, która nie chce zostawić syna samego w domu, zasługuje na pochwałę.
Dziec­ko jest chodzącym cu­dem, je­dynym, wyjątko­wym i niezastąpionym. Phil Bosmans.
Awatar użytkownika
Ultima
Admin
Admin
 
Posty: 1318
Rejestracja: 01 mar 2008, 20:58
Lokalizacja: UE
Podziękował : 754 razy
Otrzymał podziękowań: 489 razy


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron