...hmm
Wydaję mi się, że po prostu chodzi Ci pewnie o jedną z metod wykorzystywanych w procesie resocjalizacji, bo nic innego nie przychodzi mi tutaj do głowy
Po prostu zawierasz z dozorowanym/podopiecznym pewnego rodzaju taki swoisty kontrakt, który zobowiązuje obie strony do określonego postępowania, tudzież zachowania.
Przedstawiasz skazanemu jakby swój projekt indywidualnych oczekwiań względem jego osoby w okresie dozoru i jeżeli wyrazi on zgodę (bo to jest jedna z ważniejszych rzeczy jeśli chodzi o proces resocj. - dobra wola dozorowanego) na współudział w opracowaniu tych Twoich oczekiwań, a potem na akceptacji ich, to właśnie zawieracie kontrakt, tudzież umowę.
Inna sprawa, to taka, ze dozór kuratorski osób dorosłych w wielu przypadkach polega w większości na kontrolowaniu wypełniania przez skazanego obowiązków nałożonych wyrokiem Sądu.
Nie każda osoba skazana wymaga resocjalizacji
