warunkowe zwolnienie

Zadaj pytanie kuratorowi dla dorosłych.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: Aurelius » 26 maja 2011, 8:25

kuffs pisze:Może faktycznie Aureliusie zna odpowiednie procedury, ale nie wiemy tego na pewno. Błędem jest takie podejście.

Dlatego też nie odmawiam Autorce tematu udzielenia pomocy, o której pisałem we wcześniejszym swoim wejściu. Kuffs proszę o więcej powściągliwości i uwagi w dochodzeniu do końcowych wniosków, które zawarłeś w swojej ostatniej wypowiedzi :)
Pozdrawiam Kolegę.
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: kuffs » 26 maja 2011, 15:15

Nie wyobrażam sobie, abym w takiej sytuacji, nawet nie znając jeszcze skazanego i jego rodziny, nawet jeśli przyjdzie do mnie osoba z ulicy, abym miał nie udzielić jej pomocy. Zgodzę się z Aureliusem, że powinniśmy przede wszystkim udzielić informacji, gdzie można szukać pomocy i w jaki sposób. Natomiast z pierwszych wypowiedzi w tym temacie nikt tego nie napisał. Sprowadzono problem do płaszczyzny nie mam dozoru, zlecenia to nic nie robię. Nie może być takiej sytuacji, że kurator zachowuje się biernie , gdy poweźmie informację o ewentualnym popełnieniu przestępstwa bo nie ma dozoru. Jeszcze raz podkreślam to na organach ścigania spoczywa obowiązek ustalania stanu faktycznego, a na kuratorze ewentualne zawiadomienie, albo przede wszystkim przy pomocy kuratora takie zawiadomienie jest sporządzone przez osobę pokrzywdzoną.

Po prostu inaczej postrzegamy pewne kwestie i ok można się trochę pospierać. To nie jest nic złego. Aureliusie nie denerwuj się na mnie :wink: . Jak już wcześniej pisałem trochę drażni mnie Twój sposób wypowiedzi, ale powoli się przyzwyczajam.
kuffs
 
Posty: 250
Rejestracja: 06 paź 2010, 13:03
Lokalizacja: mazowieckie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Aurelius » 26 maja 2011, 15:39

Obrazek
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: Orange » 26 maja 2011, 15:44

kuffs pisze:Nie wyobrażam sobie, abym w takiej sytuacji, nawet nie znając jeszcze skazanego i jego rodziny, nawet jeśli przyjdzie do mnie osoba z ulicy, abym miał nie udzielić jej pomocy. Zgodzę się z Aureliusem, że powinniśmy przede wszystkim udzielić informacji, gdzie można szukać pomocy i w jaki sposób. Natomiast z pierwszych wypowiedzi w tym temacie nikt tego nie napisał. Sprowadzono problem do płaszczyzny nie mam dozoru, zlecenia to nic nie robię. Nie może być takiej sytuacji, że kurator zachowuje się biernie , gdy poweźmie informację o ewentualnym popełnieniu przestępstwa bo nie ma dozoru. Jeszcze raz podkreślam to na organach ścigania spoczywa obowiązek ustalania stanu faktycznego, a na kuratorze ewentualne zawiadomienie, albo przede wszystkim przy pomocy kuratora takie zawiadomienie jest sporządzone przez osobę pokrzywdzoną.

Zgadzam się z Tobą, pozdrawiam :)
panta rhei
Awatar użytkownika
Orange
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1201
Rejestracja: 26 paź 2009, 22:52
Podziękował : 62 razy
Otrzymał podziękowań: 45 razy

Postautor: morphine » 26 maja 2011, 16:41

Pewnie sposób wypowiedzi Aureliusa wynika z tego, ze jest Modny - odmiana od Mod :lol:



5. Prosimy pamiętać, że dana osoba występuje jako Admin/Mod tylko wtedy, gdy podejmuje działania administracyjne i jej wypowiedzi oznaczone są określonym kolorem. W pozostałych wypowiedziach osoby funkcyjne mają status użytkownika jak każdy inny, w tym w dyskusjach i ewentualnych różnicach zdań. Mają więc takie same prawa i nie mogą być tylko i wyłącznie postrzegane poprzez pryzmat pełnionej funkcji. Aurelius :wink:
morphine
UpLinker
UpLinker
 
Posty: 2038
Rejestracja: 11 lut 2008, 18:32
Podziękował : 345 razy
Otrzymał podziękowań: 205 razy

Postautor: agawe » 26 maja 2011, 16:49

Chciałabym przypomnieć, że autorka postu zaczęła wypowiedź od tego, że "przypisany kurator nie chce pomóc", zatem mój post miał na celu wyjaśnienie, kiedy kurator "jest przypisywany".
Ja odczytałam ten post jako zapytanie o o okres próby związany z warunkowym zwolnieniem, dlatego napisałam o wydziale penitencjarnym sądu.
Trudno udzielać konkretnych wskazówek, kiedy sytuacja przedstawiona jest lakonicznie.
Mam nadzieję, że autorka postu w tej naszej "dyskusji" znalazła odpowiedź na swoje wątpliwości, a nie "nabawiła się" nowych.
agawe
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 206
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:21
Lokalizacja: Polska
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 26 maja 2011, 16:54

kuffs...jak zwykły ,,kowalski'' poweźmie informację o prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa powinien zawiadomić właściwe organy ścigania i nie ważne jest czy jest kuratorem czy i czy ma dozór lub inne postępowanie wykonawcze czy nie .

no dalej nie rozumiem co masz na myśli pisząc - że udzieliłbyś pomocy ? chyba , że przez pomoc tak jak Aurelius napisał ( i ja miałem na myśli co jest oczywistą oczywistością :mrgreen: ) masz na myśli informację gdzie szukać pomocy .

Po prostu nie rozumiem o jakiej pomocy piszesz .


Dobra czepiam się ....ale mnie się też czepiono :mrgreen:
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: kuffs » 26 maja 2011, 20:56

Spoko, spoko. To co zawarł Aurelius to wystarczająca dawka potrzebnych informacji. Zresztą nie wiemy z czym dokładnie nałęczowianka przyszła do kuratora i jak przedstawiła swój problem. Jak wiemy kurator to człowiek orkiestra, wszystko weźmie na klatę ewentualnie na pierś.

Kgb14 i o taką oczywistą oczywistość mi chodziło. Upierdliwy się zrobiłem :D
kuffs
 
Posty: 250
Rejestracja: 06 paź 2010, 13:03
Lokalizacja: mazowieckie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Poprzednia

Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron