Społeczni

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

SpoŁeczni

Postautor: zunia » 01 lut 2006, 10:13

Zauważyłam, iż większość pytan od kuratorów społecznych spotyka się na tym forum z krytyką, wzbudzają dowcipne komentarze czasem dyskusje na temat niewielkiej kompetnecji "społecznych"Czy nikt nie szukał przyczyny tego stanu rzeczy w brak rzetelnego przeszkolenia ze strony kuratorów zawodowych??? W moim przypadku całe szkolenie sprowadziło się do piętnastominutowej rozmowy w zatłoczonym pokoju ze zmęczonym i poirtyowanym kuratorem zawodowym. Dostałam kserokopie dokumentów do wypełnienia i życzenia powodzenia w terenie ....i to tyle.....
Większość odpowiedzi na nurtujące mnie pytania mój kurator zawodowy pozostawia bez odpowiedzi...czasem przyznaje że sam nie wie...czasem twierdzi, że jestem nadgorliwa...przeważnie uśmiecha się z politowaniem.
Widac ,ze sam jest zmęczony i wiecznie zajęty, ale to nie ułatwia mi codziennej pracy. Przy okazji narzekań na nieciekawy los społecznych...co mam zrobić w takiej sytuacji???? Poszukac pomocy u Kierownika Zespołu?
zunia
 
Posty: 9
Rejestracja: 30 sty 2006, 11:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Zet » 01 lut 2006, 17:36

Zunia
Jeżeli jest tak jak piszesz, że trafiłaś na leniwego i niedouczonego kuratora zawodowego to Twój pomysł, aby zwrócić się do kierownika jest chyba jedynym rozwiązaniem.
Forum ,to nie jest miejsce na kompleksowe szkolenie kuratorów w zasadniczych kwestiach, a raczej na przedstawienie sytuacji nietypowych, szczególnie trudnych,na skonsultowanie sprawy.I w tym zakresie kuratorzy udzielają odpowiedzi.Dlatego dobrze jest zaznaczyć,że jest się kuratorem społecznym.
Natomiast szkolenie kuratorów społecznych należy do obowiązków kuratora zawodowego i nikt tu łaski nie robi.Domagaj się więc szkoleń poprzez kierownika.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 473
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: zunia » 01 lut 2006, 20:59

Zet, dziękuję za odpowiedz w poście dotyczącym niewinnosci skazanych i za ten umieszczony powyżej. Gwoli wyjasnienia przedstawienie moich stosunków z kuratorem zawodowym nie miało na celu oczerniania go, ale checi wykonywania najlepiej jak potrafię powierzonych mi obowiązków. Jeszcze jedna wolna myśl apropos funkcjonowania społecznych. Nie wiem jak jest gdzie indziej ale u mnie wygląda to tak że społeczni żyją w kompletnym oderwaniu i izolacji, nie znamy się nawzajem, a co za tym idzie nie jestesmy w stanie sobie pomoc poprzez udzielenie odpowiedzi na nurtujące nas pytania (kuratorzy zawodowi mają tu większe mozliwości). Konkludując dochodzi do sytuacji, iż społeczny jest skazany na pomoc zawodowego...o ile ten drugi chce takiej pomocy udzielic...
zunia
 
Posty: 9
Rejestracja: 30 sty 2006, 11:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Zet » 01 lut 2006, 23:35

Zunia
Prawdę powiedziawszy,to nie wiem jak można funkcjonować w takim układzie.U nas wszyscy zawodowi organizują dla swoich społecznych szkolenia(oprócz tych ogólnych).Kuratorzy znają się, wymieniają informacje między sobą, wiedzą gdzie kto pracuje,czasami spotkamy się po pracy poza sądem ,niekoniecznie w sprawach zawodowych.Taki układ wydaje mi się normalny.
Dobrze wyszkoleni społeczni to same korzyści ,z każdego punktu widzenia.Spróbujcie jednak u siebie coś zmienić-może sie uda.
No i zawsze możesz wskoczyć na forum-ktoś jednak zawsze odpowie.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 473
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: jurek » 02 lut 2006, 0:44

Zunia tu nie chodzi o jakieś kpienie z kuratora społecznego jednak podejmując decyzje wykonywania jakiejkolwiek pracy należałoby opanować podstawową wiedzę na jej temat. Zwłaszcza gdy praca tak jest pracą z ludźmi i nie ma w niej miejsca na błędy.
Oczywistym jest że kurator zawodowy powinien służyć Ci pomocą w jej pogłębianiu ale tylko w pogłębianiu nie jestem zwolennikiem uczenia kuratora społecznego elementarza.
Mimo wszystko wielkie ukłony dla Ciebie że jesteś chętna w uzyskaniu wiedzy która pozwoli Ci na wykonywanie funkcji jak najlepiej. Postaram się udzielać Ci w miarę moich możliwości pomocy w jej uzyskaniu.
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kesey » 02 lut 2006, 0:48

Witaj Zuniu :!:
Użytkownicy tego forum doskonale zdają sobie sprawę, że tego typu informacje powinnaś uzyskać od kuratora zawodowego, z którym współpracujesz. Skoro jest tak jak opisujesz nie można się dziwić, że są rzeczy, których nie wiesz. Swoją drogą nie wyobrażam sobie sytuacji, aby wypuścić kuratora społecznego (który jest poniekąd "wizytówką" kuratora zawodowego, bez najbardziej elementarnej wiedzy) na szerokie wody z nadzieją, że może się nie utopi.
Emotikon z uśmiechniętą buźką nie oznacza drwiny, jest raczej wyrazem rozbawienia. Inna sprawa, że zdarzają się pytania, na które odpowiedź jest rzeczą oczywistą i zadawanie pytań tego rodzaju wydaje się być po prostu nieporozumieniem (np. niewinność skazanego prawomocnym wyrokiem). Nie dziw się zatem, iż pojawiające się odpowiedzi wydają się być żywcem wyjęte z Latającego Cyrku Monthy Pytona.
Powodzenia :D
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy


Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość