Niewinny dozorowany?

Zadaj pytanie kuratorowi dla dorosłych.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Niewinny dozorowany?

Postautor: zunia » 31 sty 2006, 21:44

Mam pytanie do (jakkolwiek to zabrzmi :wink: ) doświadczonych kuratorów. Czy zdarzyło się Wam, że dozorowany oświadczył, iż jest niewinny?? Ja pełnię od niedawna funkcje kuratora społecznego i spotykam się ze "zjawiskiem niewinności" notorycznie.
czy zdarzyło się że dozorowany przekonał was do swoich racji? czy nalezy takowe informacje uwzględnic w planie resocjalizacyjnym??? czy jak twierdzi moj kurator zawodowy: nie słuchac tych kłamstw? (poniewaz wszyscy twierdza że sa niewinni)
Czekam na opinie i komentarze
Pozdrawiam
zunia
 
Posty: 9
Rejestracja: 30 sty 2006, 11:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: jurek » 31 sty 2006, 22:18

Ale w koło jest wesoło je je je siwy dostał butem w czoło je je je :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Re: Niewinny dozorowany?

Postautor: virus » 31 sty 2006, 23:48

zunia pisze:Czy zdarzyło się Wam, że dozorowany oświadczył, iż jest niewinny??


Mi się to ciągle zdarza. Może kasacja :wink:
virus
 
Posty: 38
Rejestracja: 27 kwie 2005, 23:10
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: BartK » 01 lut 2006, 0:08

Stara prawda,ja bym nawet zaryzykował i wskazał, iz około 30% dozorowanych całkowcie niezgadza się z wyrokm skazującym, nie wspomne już o tych, co się nie zadzają w części. Zawsze odsyłałem do Prezydenta RP :)
Awatar użytkownika
BartK
VIP
VIP
 
Posty: 1232
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:07
Lokalizacja: Szczecin-Centrum
Podziękował : 3 razy
Otrzymał podziękowań: 12 razy

Postautor: jurek » 01 lut 2006, 0:18

No No No Bartłomiej myślę że swoim stwierdzeniem niczym nie ryzykujesz mało ręczę za to głową :lol:
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kesey » 01 lut 2006, 0:49

Oby Polska była Polską, sąd sądem, a kurator nie był piątym kołem u rydwanu i przeprowadzał postępowanie dowodowe, uwzględniając jego wyniki w planie pracy resocjalizacyjnej :lol: :lol: :lol:
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: mario » 01 lut 2006, 11:53

Większość dozorowanych jest "niewinnych" :wink:
Zadaniem kuratora jest jednak egzekwowanie wyroku sądu a nie dabata z podopiecznym na temat jego niewinności. Postępowanie procesowe jest zakończone i nie ma miejsca na podważanie wyroku szczególnie przez kuratora. Oczywiście czasem można mieć różne odczucia ale należy je zachować dla siebie. Pracujesz jako kurator i musisz być świadoma plusów i minusów tego zawodu.

Popieram Bartłomieja - ostatnia droga - ułaskawienie przez Prezydenta RP :lol:
mario
 
Posty: 5
Rejestracja: 29 paź 2005, 9:28
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Zet » 01 lut 2006, 17:50

Zunia
Nie dyskutujemy ze skazanymi na temat słuszności prawomocnych wyroków.Skazany mógł nie zgadzać się z wyrokiem przed jego uprawomocnieniem i wykorzystać możliwości odwoławcze.
Podważanie słuszności prawomocnego wyroku jest istotną informacją, świadczy o postawie skazanego i powinna się ona znależć w sprawozdaniu .
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 473
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: Jano » 01 lut 2006, 22:55

Hej.
Zgadzam się z poprzednikami. Dodam tylko, ze chyba więcej niż 30% skazanych podaje się za niewinnych bądź pokrzywdzonych przez sąd. Druga rzecz to to, że właśnie takiemu klientowi trzeba poświęcić więcej wysiłku niż temu, który ma poczucie winy. Często tak mocno trzymają się swej niewinności, ze zapominają z zcasem o zależnościach 75kk, czy 160kkw.
PZDR
Jano
 
Posty: 9
Rejestracja: 18 sty 2006, 10:11
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Aurelius » 02 lut 2006, 19:21

¦miało mozna tez zaryzykowac i postawic tezę, że co drugi osadzony w ZK, również uważa się za niewinnego ;)

Oczywiscie zdarzają się pomyłki.
Wystarczy przejrzeć raporty RPO ile to już zostalo wypłaconych odszkodowań i w jakich sumach za pomyłki na wokandach, a ile spraw w trakcie.

Jednak do tej niewinności dozorowanych podchodziłbym raczej z pewną rezerwą...
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: gaga » 05 lut 2006, 13:01

tych niwinnych traktujekrótka piłka "zapoznałeś się z trescią wyroku ? odp. tak złożyłeś odwołanie ... odp. nie. teat uważam za zamknięty szkoda tracić czas na rozmowy o niczym - mówię o tych z dozorowanym :)
gaga
 
Posty: 104
Rejestracja: 11 gru 2005, 12:35
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości