utrudnianie kontaktów dzieci z ojcem przez babkę???

Zadaj pytanie kuratorowi rodzinnemu.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

utrudnianie kontaktów dzieci z ojcem przez babkę???

Postautor: piotr-war » 14 lut 2006, 15:59

Jestem po rozwodzie z żoną. Sąd przyznał opiekę nad małoletnimi dziećmi matce (syn 7 lat, córka 2,5 roku). Syna teoretycznie mogę widywać i zabierać ze sobą bez ograniczeń, córkę mogę widywać tylko w obecności matki do ukończenia 3 r.ż.Problem jest w tym, że matka wyjechała we wrześniu za granicę w celu zarobkowym, dzieci zostały pod opieką babci (matki byłej żony).Babcia bardzo utrudnia kontakty z dziećmi. Nastawia dzieci psychicznie przeciwko mnie.Kiedy je odwiedzam u niej w domu robi awantury w obecności dzieci.Pragnę nadmieni, że ja jako ojciec interesuję się dziećmi. Syn uczy się w pierwszej klasie, a ja z racji tego mam stały kontakt ze szkołą gdzie moja była żona nie postawiła nawet nogi. Przebywałem również z nim w szpitalu gdzie miał zabieg chirurgiczny(usunięcie migdału) spawę tą zlekceważyła matka choć wiedziała o tym od lekarza pierwszego kontaktu.Nie zrobiła nicw tej sprawie.Z córką mogę się jedynie widywać u byłej teściowej w domu choć gdy była również w szpitalu opiekowałem się nią i ja załtwiałem wszelkie problemy z r=tym związane - potrzebny był szpital z oddziałem kardiologii dziecęcej.
Ostatnio zmieniony 15 lut 2006, 19:02 przez piotr-war, łącznie zmieniany 1 raz
piotr-war
 
Posty: 4
Rejestracja: 14 lut 2006, 15:25
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: mamut » 15 lut 2006, 2:58

Wyrok rozwodowy nieodwołalnie rozwiązuje małżeństwo i tego punktu wyroku nie może zmienić nawet sąd.Wszystkie inne może zmienić sąd rejonowy właściwy dla miejsca pobytu dzieci -na wniosek zainteresowanej strony.Możesz więc wystąpić o zmianę wyroku rozwodowego i powierzenie wykonywania władzy rodzicielskiej Tobie.
Awatar użytkownika
mamut
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 125
Rejestracja: 29 lis 2005, 1:18
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: zolza » 15 lut 2006, 13:00

Powinieneś złożyć taki wniosek gdyż w chwili obecnej prawnie dzieci pozostają bez właściwego prawnego opiekuna(konieczna jest informacja o orzeczeniu sądu co do Twojej władzy rodzicielskiej) - ważne jest w jakiej formie była żona przekazała dzieci babci - czyżby przez powierzenia notarialne? Jeżeli nie to koniecznie należy wystąpić do sądu o zmianę wyroku rozwodowego w punkcie dotyczącym powierzenia dzieci (zazwyczj punkt 2).Nie wiem skąd jesteś ale w każdym mieście funkcjonują bepłatne porady prawne np.przy MOPS lub PCPR i tam powinieneś uzyskać dokładną poradę.
zolza
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 71
Rejestracja: 16 lis 2005, 22:31
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 11 razy

Postautor: piotr-war » 15 lut 2006, 17:06

Chcę dodać, że sąd w wyroku rozwodowym orzekł, że rozpad małżeństwa nastąpił z mojej winy. Władzę rodzicielską powierzył obojgu (nam)rodzicom. Zamieszkiwanie dzieci powierzył matce. Zamieszkuje ona ze swoimi rodzicami i rodzeństwem. Mój problem polega na tym, że tak właściwie nie wiem od czego zacząć gdyż w chwili obecnej zamieszkuję ze swoją partnerką ( z którą wiążę przyszłość) u jej rodziców. W obecnej chwili staramy się o kredyt na budowę domu. Nie wiem jaka będzie decyzja sądu? O co występować? Jaki pozew?
piotr-war
 
Posty: 4
Rejestracja: 14 lut 2006, 15:25
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: piotr-war » 15 lut 2006, 17:46

chcę jeszcze dodać, że matka dzieci próbuje mnie straszyć, że po swoim powrocie założy mi sprawę o alimenty na siebie lub podwyższy alimenty na dzieci. jak na razie alimentami (które wpłacam regularnie) dysponuje babka dzieci. dzieci nie mają zapewnione tego co powinny mieć jak np. syn wymaga opieki logopedycznej, laryngologicznej. Nadmienię, że wszelkie płatności związane ze szkołą i leczeniem opłacam ja (wycieczki, ubezpieczenie komitet rodzicielski). na wycieczki opłacone przeze mnie syn nie jeździ bo babka mu zabrania. Po ubiorze dzieci tez nie widać aby miały nowe ubranka. Wszelkie romowy czy to z babką czy to z matką dzieci kończą się awanturami i groźbami wobec mojej osoby. To wszystko widzą dzieci i wiem,że cierpią. Co robić???
piotr-war
 
Posty: 4
Rejestracja: 14 lut 2006, 15:25
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: mamut » 16 lut 2006, 0:48

Napisz wniosek o powierzenie wykonywania władzy rodzicielskiej Tobie,groźby są bezpodstawne byc może.Była żona też może składać wnioski do sądy,ale czy dlatego chcesz rezygnowac?Twoją sytuację osobistą oceni sąd,a nie była żona!Powierzenie władzy rodzicielskiej oznacza zamieszkanie z dziećmi i codzienną opiekę nad nimi,a chyba o to Ci chodzi.Czytaj poprzednie posty.Jeśli uzyskasz powierzenie wykonywania władzy rodzicielskiej to Ty będziesz mógł żądać alimentów od byłej żony,jeśli to możliwe zbieraj dowody różnych opłat na swoje imię i nazwisko.
Awatar użytkownika
mamut
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 125
Rejestracja: 29 lis 2005, 1:18
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: piotr-war » 16 lut 2006, 12:12

ale problem jest taki, ze ja nie mam mieszkania!!! Mieszakm narazie u mojej kobiety rodziców (w bloku). Przy sprawie rozwodowej bł kurato u mojej byłej żony sprawdzić warunki mieszkaniowe. Gdybym chciał wziąć dzieci do siebie, również kurator to sprawdza. Dziś jadę do sądu na konsultacje. mam nadzieję, że znajdę rozwiązanie. Wszystkim dziękuję za pomoc!
piotr-war
 
Posty: 4
Rejestracja: 14 lut 2006, 15:25
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron