otoz jestem dorosly 8 marca bedzie 21 lat i mam juz kuratora sadowego kobieta przychodzi do mnie co miesiac i wypytuje o to samo cxzy pracuje z czego sie utrzymuje mam juz tego dosc
jestem bezrpobotny mieszkam sam utzrymuje sie z pieniedzy jakie mi rodzice przysylaja i ona o tym doskonale wie 
bo pyta sie za kazdym reazem...
ale nie w tym problem.
ta moja pani kurator wypytuje sie o moja mamuske gdzie jest co robi itp... i chce sie z nia koniecznie zobaczyc z ojcem niemam zadnego kontaktu to sie o niego niepyta ..
i mam takie pytanie czy ja musze jej to mowic
przeciesz to ja mam kuratora nie moja mamuska co ja obchodzi moja rodzina dlaczego nieobchodzi jej moj ojciec z ktorym niemam kontaktu skoro tak sie interesuje wszystkim ...
czyli mowiac krotko czy ona ma prawo sie wypytywac o moja mamuske skoro to ja zawinilem i ja mam kuratora
kiedys mi powiedziala ze jesli jej niepowiem to bedzie nakaz sadowy i bede musial sie stawic ja i moja mamuska
please help me mam dosc tego
i jeszcze jedno pytanie... czy mam obowiazek wpuszczac kuratora do mieszkania
przeciesz nawet policja niemoze mi wejsc do domu wiec jakim prawem kurator moze do mnie wpadac w roznych godzinach itp...
pytam, bo raz niewpuscilem pani kurator bo akurat byl remont powiedzialem ze niewpuszcze bo jest balagan a ona powiedziala ze spotkamy sie w sadzie i tak faktycznie bylo...