Witajcie,
W szczecińskiem jest podobnie jak w Częstochowie

Kesey

Ryczałty za sprawowanie nadzorów przyznajemy " z dołu", tj. za np.maj do 5 czerca itd.
Jeżeli chodzi o tzw.rozwodówki, to Szczecin płaci dość regularnie i szybko te zrobione bardzo niedawno (wybiórczo, co któryś). Na te, które się nie załapały "szybko" czekamy np. rok, a nawet i dwa. Ja osobiście, gdy nazbiera mi sie trochę takich zapomnianych wynagrodzeń (4% kwoty bazowej) robię listę tych zaległych i wraz z pismem przewodnim ślę na ręce Pani Przewodniczącej X Wydziału Cywilnego Rodzinnego.Spróbuj Kesey'u tak zrobić.O Twojej determinacji zależy, czy za te trzy lata cokolwiek otrzymasz

Odnośnie innych ryczałtów - ich wysokość uzależniona jest od odległości jego sprawowania i nakładu pracy kuratora. Ponieważ, jak niegdyś pisałam, zmuszeni jesteśmy zlecać wywiady np. w Npw, Ns (psych.), a więc niepłatne kuratorom społecznym (średnio miesięcznie robimy od 30-60 szt. w zależności od terenu), wynagradzamy ich, podwyższająć kwotę za 1 nadzór.
Jeżeli w jednej "chałupie" są dwa nadzory, np.karny i opiekuńczy, liczymy za każdy 2 % kwoty bazowej, a więc ok.36 zł.
Suma za wszystkie nadzory (10 szt.) i płatne wywiady w Nw i Opm nie może przekroczyć 550 zł na jednego kuratora społ.
U nas funkcjonuje od niedawna taki kruczek: sąd zleca kuratorowi zawodowemu czynności sprawdzające w Opm (sytuacja dziecka w rodzinie zastępczej), oraz w Op (opieka prawna), które wliczne są w obciążenie własne. O ile w postępowaniu wykonawczym dotyczą one Nw lub Alk, wtedy nie są wliczane w obciążenie własne (lepiej zlecić je społecznemu za 4% kwoty bazowej). Generalnie społeczny robi nam bezpłatne wywiady+ jeden np. płatny.
I tyle o KASIE.
Pozdrawiam z buziakami

Kropka