Badanie na obecność alkoholu, środków odurzających itd.

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: jarosj » 07 cze 2012, 21:25

U nas ta kwestia wzbudza wesołość raczej. W obliczu tej nędzy finansowej nikt nie myśli o alkomatach, bo u niektórych przy rezygnujących ks, to teraz jest walka o przeżycie, jak się okazuje, że 20-30 nie ma nagle kto poprowadzić. Kto myśli o tych badaniach, w takiej sytuacji?
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: constantine » 07 cze 2012, 23:19

A ja ponawiam pytanie, które już w jakimś wątku zadawałem: czy ktoś z Was braci kuratorska gdzieś pokusił się o przeprowadzenie badania na podstawie tego rozporządzenia?
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
Awatar użytkownika
constantine
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1390
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: jarosj » 08 cze 2012, 19:14

Kiedyś, kupę czasu temu, kiedy jeszcze nie było żadnych durnych przepisów miałem dozorowanego, którego rodzina podejrzewała, że ćpa. Facet nie był za bardzo lotny. Zgłosił się do mnie i wyraził zgodę. Wysłałem go do Monaru, a sam tam zadzwoniłem. Facet po godzinie wrócił z testem. Poszliśmy do łazienki i w sposób dyskretny facet siknął do kubeczka. W mojej obecności wyłożył test i mina mu zrzedła. Facet palił różne świństwa, a te jak wiadomo, we krwi trochę się utrzymują. Wynik dołączyłem do akt i wysłałem z wnioskiem do sądu. Nie potrzebowałem do tego żadnego wsparcia mądrych przepisów, od których moim zdaniem, uchowaj nas Boże. Oni zapominają, że nasza profesja to trochę sztuka, a trochę indywidualna umiejętność radzenia sobie z problemami. Oni przepisami są zadekretować praktyki, których nie da się wtłoczyć w ramy tępych przepisów. Ale czego oczekiwać, jak oni w 2011 i w 2012 chcą u nas mierzyć czasochłonność czynności przy wykonywaniu dozoru przy kow.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: constantine » 08 cze 2012, 20:16

Przed pracą w kurateli przez 3lata pracowałem w ośrodku profilaktyki I i II rzędowej narkomanii. Nie jest prawdą, że narkotyki utrzymują się długo we krwi. Z tego co pamiętam amfetamina - do 3dni, kokaina - około 2dni, najdłużej marihuana - kilka, do kilkunastu dni. Natomiast robienie testu komuś, kto jest pod wpływem narkotyków, np. amfetaminy wbrew jego woli, to jak palenie papierosa na stacji benzynowej...
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
Awatar użytkownika
constantine
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1390
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: jarosj » 08 cze 2012, 20:44

No pacz, a mi nie wybuchło. Specjalnie nie pisałem szczegółów, a z tym utrzymywaniem to jest prawda, przy tych co ty napisałeś. Są takie, co się dłużej otrzymują, ale uważam, że tak dyskusja na otwartym jest nie na miejscu. Nie mam zamiaru bawić się w instruktaż dla tych, co ew. nie wiedzą. A poza tym constantine, ja w swoim referacie podejmuje decyzje i nie tobie je oceniać (o ile próbowałeś to zrobić), ale ja napisałem wyraźnie, że zgoda była. A to, że oceniłem, że mogę tak zrobić biorąc pod uwagę stan faceta, to już moja odpowiedzialność.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: constantine » 08 cze 2012, 23:05

Ja w podejmowanie decyzji kolegi po fachu nie wchodzę, bo to jego cyrk i jego... . To samo się tyczy odpowiedzialności za te decyzje.
Poza tym wyraźnie napisałem: wbrew jego woli, a z opisanego wyżej przykładu wynika, że nie było woli wbrew, więc chyba nie ma pola do sporu 8)
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
Awatar użytkownika
constantine
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1390
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: anca » 09 cze 2012, 8:33

constantine pisze:A ja ponawiam pytanie, które już w jakimś wątku zadawałem: czy ktoś z Was braci kuratorska gdzieś pokusił się o przeprowadzenie badania na podstawie tego rozporządzenia?


"A i owszem..czemu nie":) Osobiscie nie robilam jeszcze ale koledzy kilka razy wykorzystali to sławetne urządzenie. Ogólnie parcia nie ma ale z czasem te dwie czy trzy osoby pod wpływem alkoholu do kuratora nie stawią sie więcej.
Nie wiem co by było gdyby delikwent zażądał badania na krew.Rozporządzenie bowiem jest niezłym bublem w tym zakresie.
Poza tym firma pożałowała kasy na profesjonalne urządzenie...więc służy toto bardziej jako straszak.Jest bo jest...tak jak pisałam wczesniej parcia nie ma:)
anca
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 403
Rejestracja: 26 kwie 2005, 17:30
Podziękował : 24 razy
Otrzymał podziękowań: 32 razy

Postautor: jarosj » 09 cze 2012, 8:45

---------- 08:39 09.06.2012 ----------

No nie wiem, tak to jakoś tak napisałeś...., ale w sumie to sprzeczać się nie lubię, więc pozostańmy przy tym. Pozdrawiam

---------- 08:45 ----------

I co wy z tymi badaniami dalej robicie? Wykorzystujecie to jakoś, czy faceta po prostu odsyłacie by wytrzeźwiał?
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: constantine » 09 cze 2012, 10:58

To badanie, jeśli już można wykorzystać p/w przy tych, którzy mają obowiązki z t.ar72par. 1 pkt. 5 i 6, bo do reszty, to chyba tylko jak przychodzą do sądu i są pod wpływem lub zaprzeczają w terenie. U mnie testy są w siedzibie sądu, nawet nie pytałem czy można je wynosić, bo nie zależy mi na uruchamianiu procedury jazdy na krew w razie zaprzeczenia, że jest pod wpływem w terenie.
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
Awatar użytkownika
constantine
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1390
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Postautor: anca » 09 cze 2012, 16:02

constantine pisze: U mnie testy są w siedzibie sądu, nawet nie pytałem czy można je wynosić, bo nie zależy mi na uruchamianiu procedury jazdy na krew w razie zaprzeczenia, że jest pod wpływem w terenie.

Nawet nie miałbyś na to szans jeżeli Twój prezes nie zawarł umowy z laboratorium:)
anca
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 403
Rejestracja: 26 kwie 2005, 17:30
Podziękował : 24 razy
Otrzymał podziękowań: 32 razy

Postautor: lucinda » 05 wrz 2012, 9:28

Czy posiadacie/używacie w zespołach testy ślinowe na obecność narkotyków?
Jakie?
U mnie w zespole pojawiły się właśnie 2 alkomaty i całe 2 :!: jednorazowe testy ORATECT III : http://alkolab.pl/dane_techniczne/oratect.pdf
Całe 2, pewnie dlatego, że jeden taki test (jednorazowy) kosztuje 70-80 zł!!!
Alkomaty służyć będą pewnie głównie jako straszaki, oczywiście stacjonarnie w zespole (juz wczoraj miałam taką sytuację, że wyczułam u dozorowanego alkohol, zaprzeczał solennie, nie zdążyłąm dobrze podnieść tyłka, by sięgnąć do szafy, a juz usłyszałam: tak pani kurator, wypiłem jedno piwo ze zdenerwowania :wink: ).
Testy na narkotyki natomiast mogłyby się praktycznie przydać, ale jak czytam samą instrukcję, to wątpliwości jeszcze więcej: naliczyłam 60 kolistych pocierających ruchów :roll:
Bez przeszkolenia nie dam rady :wink:
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1681
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: jarosj » 05 wrz 2012, 20:12

Posiadamy/nie używamy (chyba, bo w sumie się teraz nie pytałem). Nie chodzi o przeprowadzenie badania, ale ew. badania krwi. Zakład z umową w innym mieście skutecznie odstrasza.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: lucinda » 05 wrz 2012, 20:30

No tak, w przypadku żądania badania krwi w celu weryfikacji, robi się pupa.
Tak przypuszczałam, ale pytam, bo może ktoś jednak to praktykuje.

...edit. ultima.
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1681
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: jarosj » 05 wrz 2012, 21:08

Nie, bo mało u nas doktorów, takich wiesz, z praktyką.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: constantine » 06 wrz 2012, 15:09

Ostatnio b. minister Kwiatkowski w Polskim Radiu Program 3 prawił, że już od roku prokuratorzy mają wspaniałe narzędzie w postaci możliwości odstąpienia od aktu oskarżenia w przypadku posiadania niewielkiej ilości narkotyku. W/w ostro ubolewa, że na kilka tysięcy t.t. przypadków prokuratorzy w zaledwie 8 (słownie ośmiu), sytuacjach skorzystali z tego przepisu. Zdaniem b. ministra prawo jest w tej materii doskonałe, tylko prokuratorzy skostniali.
Zobaczycie - za kilka m-cy taki sam komentarz MS będzie w tym przypadku: my im daliśmy dobre przepisy, a oni nie korzystają :?
Pióro może być okrutniejsze od miecza!
Pomysły MS zbliżają nas do Kosmosu...
Awatar użytkownika
constantine
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1390
Rejestracja: 06 mar 2009, 12:13
Podziękował : 10 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

cron