Dozór kuratora sądowego - umorzenie

Zadaj pytanie kuratorowi dla dorosłych.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Dozór kuratora sĄdowego - umorzenie

Postautor: Maciek92 » 15 paź 2012, 17:46

---------- 17:44 15.10.2012 ----------

Witam,

W związku ze swoimi dokonaniami zostałem oskarżony, jeśli dobrze pamiętam, z art. 286 k.k. par. 1 (zakupiłem przedmiot na Allegro za 50 PLN + 12 PLN przesyłka, otrzymałem go nim dokonałem zapłaty i sądziłem że jeśli już nie zapłacę to jakoś się wywinę; nie udało się).

Przyznałem się już na pierwszym przesłuchaniu na policji, złożyłem obszerne wyjaśnienia, zgodziłem się na dobrowolne poddanie karze i zobowiązałem się do naprawienia szkody. Prokurator zaproponował 6 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata oraz dozór kuratora sądowego. Jestem już po rozmowie z asesorem, który jak mniemam zajmuje się moją sprawą i w najbliższym czasie ma być ona skierowana do sądu celem rozpatrzenia.

Jak najbardziej nie mam zamiaru rezygnować z dobrowolnego poddania się karze, ale chciałbym się dowiedzieć czy istniałaby możliwość wnioskowania o umorzenie bądź rezygnację z dozoru kuratorskiego. Nie jestem osobą zdemoralizowaną, naprawiłem również szkodę poniesioną przez pokrzywdzoną, studiuję dziennie i nigdy nie miałem żadnych zatargów z prawem (brak również mandatów), nie pochodzę z rodziny patologicznej. Nie ukrywam że zależy mi na tym by nie dostać dozoru kuratora ponieważ studiuję 180 km od miejsca zamieszkania oraz jest też kwestia moich rodziców - nie chcę by wiedzieli o moim wyroku. Nie tylko dlatego, że mogę w ich oczach wiele stracić (to jest najmniej ważna kwestia), ale również dlatego że nie chcę ich niepotrzebnie denerwować swoim wyczynem. Z tego co wiem kurator sądowy może odwiedzić skazanego również w domu w związku z czym moi rodzice nagle dowiedzieliby się, że jestem skazany. Utrzymuję się sam, więc nie chodzi nawet o to, że przestaliby łożyć na mnie. Po prostu - mają wystarczająco dużo zmartwień związanych z pracą i życiem codziennym.

Czy istnieje możliwość wnioskowania na piśmie o umorzenie czy usunięcie dozoru kuratorskiego z zasądzonej mi kary? Jeszcze raz powtarzam, że nie chcę rezygnować z dobrowolnego poddania się karze.

Pozdrawiam i z góry dzięki za każdą pomoc!

---------- 17:46 ----------

Od razu proszę również o przeniesienie wątku do odpowiedniej kategorii, bo dałem ciała i utworzyłem go nie tu gdzie trzeba : )

Witaj. Temat przeniosłam do odpowiedniego działu. ultima.
Maciek92
 
Posty: 3
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: jarosj » 15 paź 2012, 18:02

Na razie to trochę za bardzo wybiegasz w przyszłość. Sprawa musi trafić do sądu z twoim poddaniem się karze, sąd musi się na to zgodzić, wydać wyrok, który musi się uprawomocnić. Na ale zakładając twoją wersję, to jeżeli na etapie postępowania przygotowawczego wyraziłeś zgodę na dozór, a sąd ci go orzeknie, to oczywiście zwolnienie z dozoru na etapie postępowania wykonawczego jest możliwe, ale nic się tu nie dzieje szybko (początek okresu próby), z automatu (twoje pismo = zwolnienie) i nic bez kuratora. Jeżeli dostaniesz dozór, będziesz miał kontrakt z kuratorem, to przedstawisz mu swoje racje i on ci powie co o tym myśli. To czy jesteś, czy nie jesteś zdemoralizowany też oceni kurator. A to że się uczysz, czy to że nie chcesz denerwować rodziców przy zwalnianiu od dozoru nie mają decydującego znaczenia.
No i ten dozór w kwestii denerwowania rodziców też niewiele zmienia. Jeżeli dostaniesz wyrok w zawieszeniu, ale bez dozoru, to kurator przyjdzie do ciebie na wywiad do domu. Radzę uczciwie, po wyroku, do wszystkiego się rodzicom przyznać, wyrazić skruchę, zadeklarować, że była to jednorazowa głupota, która każdemu może się zdarzyć, a później właściwie się zachowywać. Okres próby minie szybciej niż myślisz.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: Maciek92 » 15 paź 2012, 18:15

Dzięki za szybką odpowiedź! Swoją drogą, czytałem na forumprawne.org (dokładny link do postu: http://forumprawne.org/prawo-karne-wyko ... ost1425760), że kurator powininen sprawować dozór w miejscu faktycznego zamieszkania a nie zameldowania. Jak to się tyczy do mojej sytuacji - studiuję i przebywam na co dzień we Wrocławiu natomiast zameldowany na stałe jestem na północy województwa lubuskiego.

jarosj pisze:Na ale zakładając twoją wersję, to jeżeli na etapie postępowania przygotowawczego wyraziłeś zgodę na dozór, a sąd ci go orzeknie, to oczywiście zwolnienie z dozoru na etapie postępowania wykonawczego jest możliwe, ale nic się tu nie dzieje szybko (początek okresu próby), z automatu (twoje pismo = zwolnienie) i nic bez kuratora.

Co do zgody na dozór - asesor poinformował mnie, że dozór kuratora jest obligatoryjny (nie ukończyłem w momencie popełnienia przestępstwa 21 lat). Czy w tym przypadku zwolnienie z dozoru również jest możliwe?
Maciek92
 
Posty: 3
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: jarosj » 15 paź 2012, 18:34

Dozór prowadzony jest w miejscu pobytu. I jeżeli podałeś adres na policji, to pewnie zameldowania. Akta dostanie kurator z tego sądu. Jak się z nim skontaktujesz, to on podejmie decyzje i ew. dozór przekaże do Wrocławia.
Jeżeli dozór był obligatoryjny na etapie wyroku, to nadal na etapie postępowania wykonawczego można cię z niego zwolnić. Ale tutaj decydują rolę odgrywa kurator.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: Zet » 15 paź 2012, 19:14

Dziwna sprawa Maciek 92. Bo jesli wrtosc przedmiotu nie przekracza 250 zł to podpada pod wykroczenie z kodeksu wykroczeń , a nie przestępstwo z art 286 kodeksu karnego

Kodeks wykroczeń
Rozdział XIV
Wykroczenia przeciwko mieniu

Art. 119. § 1. Kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 250 złotych,podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 473
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: jarosj » 15 paź 2012, 19:25

Toć pisze, że 286, a nie kradzież.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: Zet » 15 paź 2012, 22:18

Jarosj, jak ukradnie rzecz o wartosci do 250 zl to kodeks wykroczen a jak nie zaplaci za rzecz o wartosci 50 zl to kodeks karny ?
Maciek 92, wez adwokata bo cie prokurator wkreca w przestepstwo zmiast wykroczenie i bedziesz mial przez kilka lat zababrana kartę karną.
Zet
Awatar użytkownika
Zet
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 473
Rejestracja: 27 paź 2005, 18:37
Lokalizacja: Unii Europejskiej
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: jarosj » 15 paź 2012, 23:10

Z tego co napisał wynika, że to jest oszustwo. Co wynika zresztą z opisu czynu, który przedstawił. Koledze/koleżance po fachu tłumaczyć nie będę. A adwokata, jak go stać, to lepiej mieć, niż nie mieć.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: Maciek92 » 16 paź 2012, 9:25

Dzisiaj będę dzwonił do prokuratury w sprawie tego kiedy odbędzie się moja sprawa i postaram się również u źródła dowiedzieć na temat kuratora. Jutro najprawdopodobniej otrzymam czasowy meldunek we Wrocławiu, ponieważ ściągam swój samochód tutaj i osoby zameldowane w okolicy płacą o połowę mniej za parking strzeżony. Być może to byłoby podstawą do przeniesienia sprawy do Wrocławia, bo nie ukrywam że chciałbym się na niej zjawić jeśli byłaby taka możliwość, ale mój tok studiów kompletnie wyklucza możliwość częstego podróżowania do domu. Druga sprawa, że być może szczera skrucha i żal za popełniony czyn, wyrażone przed sędzią spowodują zastosowanie wobec mnie łagodniejszych środków karnych. A nie ukrywam, że skruchę na prawdę odczuwam.

Co do adwokata - na pewno skontaktuję się z kancelarią adwokacką w moim mieście i dowiem się, czy będzie możliwość przekwalifikowania tego czynu na kradzież. Jakkolwiek domyślam się, że z uwagi na to iż cała operacja dokonana została przez internet art. 286 ma w tym wypadku najlepsze zastosowanie według prokuratora. Pewnie gdybym ukradł z ręki to zapłaciłbym grzywnę i miał spokój, ale to już nie jest temat do dywagowania - wystarczy, że dla głupich 50 PLN nabruździłem sobie w aktach.

jarosj i Zet, na prawdę wielkie dzięki za waszą pomoc, opinie i wszelkie wyjaśnienia! :-)
Maciek92
 
Posty: 3
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

cron