Tylko dowcipy ;) - DOZWOLONE OD LAT 18!

Z życia wzięte. Nietypowe sytuacje, anegdoty, żarty - tylko na wesoło. "Smutne wątki" blokujemy bez ostrzeżenia :)

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: jarosj » 17 paź 2012, 20:32

Teraz to leci na tvn24. Co prawda bez takiego ładnego podkładu muzycznego.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: vedder » 18 paź 2012, 9:34

Kate pisze:Normalnie nie wyrabiam;) Musicie to obejrzeć:
Stadion Narodowy - Baywatch

http://www.youtube.com/watch?v=LfeTh5yXgbM


Boskie 8)
vedder
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 596
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:51
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: kgb14 » 18 paź 2012, 10:59

Młody mężczyzna widzi na wystawie sklepu rolniczego dojarkę. I nagle przychodzi mu do głowy pewien pomysł. Idzie do sklepu, kupuje dojarkę i natychmiast biegnie do domu. Podłącza się do niej i siada wygodnie w fotelu. Jest tak, jak sobie zamarzył - absolutna przyjemność, pełny błogostan i orgazm za orgazmem. Mija godzina, facet ma dosyć. Szuka wyłącznika ? nie ma. Przerażony dzwoni do producenta. - Panie, kupiłem u was dojarkę! Jak się ją wyłącza? - Szanowny kliencie, przede wszystkim proszę przyjąć moje gratulacje ! to był doskonały wybór. I proszę się w ogóle nie martwić, dojarka wyłącza się automatycznie po odciągnięciu 25 litrów płynu!
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: jarosj » 18 paź 2012, 14:06

Przemasturbowany orgazmotronem.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: kgb14 » 18 paź 2012, 17:10

- Kupiłeś prezerwatywy?
- Nie
- No to d***a!
Ostatnio zmieniony 19 paź 2012, 20:02 przez kgb14, łącznie zmieniany 1 raz
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: vedder » 19 paź 2012, 20:06

---------- 19:48 19.10.2012 ----------

Wchodzi hardkorowy koksu do domu i mówi do żony:
-Zrób mi stejki.
-Może jakieś magiczno słowo?
-Nie ma opie**alania sie 8)

---------- 19:54 ----------

W tramwaju kanar podchodzi do grupy szalikowców i mówi:
- Poproszę bilety do kontroli.
- Weź sp***alaj! - reagują szalikowcy.
Kanar daje sobie spokój, podchodzi do staruszka i prosi o bilet. Na to staruszek:
- Nie słyszał pan, co koledzy powiedzieli?

---------- 19:59 ----------

W barze chleją dwaj kowboje. Jeden z nich mówi do tego drugiego:
- Ty widzisz tam przy barze tego typa w tym brązowym kapeluszu?
- Ale oni wszyscy mają brązowe kapelusze.
- No tego tam w tej niebieskiej koszuli.
- Tylko, że oni wszyscy mają niebieskie koszule.
- Tego w ciemnych spodniach.
- Ale oni wszyscy mają ciemne spodnie.
Pierwszy kowboj wk***iony wyciąga rewolwer i strzela do kilku z tych przy barze zostaje tylko jeden.
- Teraz widzisz chodzi mi o tego do którego nie strzeliłem?
- Teraz widzę no i co?
- Wk***ia mnie on chyba go zastrzelę.

---------- 20:03 ----------

Amerykanin, Francuz, Turek i Polak rozmawiają o dumie narodowej.
- Ja jestem dumny z CIA – zaczął Amerykanin. Oni wiedzą wszystko o świecie, często zanim się to wydarzy.
- Ja jestem dumny z naszych kobiet – kontynuuje Francuz. To najpiękniejsze i najbardziej eleganckie kobiety na świecie, a do tego wcale nie łatwo zaciągnąć którąś do łóżka.
- Może to głupio zabrzmi – mówi Turek – ale ja jestem dum
ny z naszych dywanów. To najbardziej okazałe dywany na świecie. Mało kto może sobie na nie pozwolić, dlatego ozdabiają największe rezydencje i pałace.
Polak siedzi cicho.
- A ty, Polaku – dopytują pozostali – z niczego nie jesteś dumny?
- Ja jestem dumny z siebie.
- Jak to?
- W zeszłym tygodniu przeleciałem śliczną Francuzkę na tureckim dywanie w mojej kawalerce i dam sobie rękę uciąć, że CIA o tym nie wie. ;)

---------- 20:06 ----------

Ojciec:
- Ktoś ukradł nam krowę!
Starszy syn:
- Jak ukradł to znaczy konus jakiś.
¦redni syn:
- Jak konus to pewnie z Trojanowa.
Najmłodszy syn:
- Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.
Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa.
I dali Wasylowi po mordzie.
Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży.
Profilaktycznie dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu.
Chcąc nie chcąc, wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego.
Stanęli przed sędzią i ojciec mówi:
- Obudziłem się rano, patrzę krowę ktoś ukradł. Mówię o tym synom. Najstarszy mówi, że jak krowę ukradł, to musiał być konus. ¦redni mówi, że jak konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi, że jak z Trojanowa to na pewno Wasyl. Daliśmy mu po mordzie, ale krowy nie chce oddać!
Sędzia:
- Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No, na ten przykład, powiedzcie mi co mam w tym pudełku?
Ojciec:
- Pudełko kwadratowe.
Najstarszy syn:
- To znaczy, że w nim coś okrągłego.
¦redni syn:
- Jak okrągłe to musi być pomarańczowe.
Najmłodszy:
- Jak pomarańczowe to z pewnością mandarynka.
Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:
- No, Wasyl.... Krowę trzeba jednak oddać.
I DON'T TRUST NOBODY especially when they say somethin' good – Eddie Vedder
vedder
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 596
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:51
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: jarosj » 21 paź 2012, 17:19

---------- 16:57 21.10.2012 ----------

Przychodzi adwokat do swojego klienta w areszcie i mówi, że ma dla niego dwie wiadomości dobra i złą.
- No to wal pan tą złą.
- No niestety ślady krwi znalezione na miejscu zbrodni wskazują, że to jest bezspornie pana krew.
- A ta dobra?
- Cholesterol i cukier w normie.

---------- 17:19 ----------

D**a
D**ę wynalazł uczony radziecki Wołow. Dlatego mówimy: "d**a Wołowa".Inni twierdzą, że d**ę wynalazła Marynia. Ci z kolei rozmawiają o d**ie Maryni. D**a pełni ważną rolę w ruchu obrotowym. Wszystko kręci się wokół d**y. D**a służy również do przekazywania zdecydowanych sygnałów niewerbalnych. Dobrze wymierzony, solidny kopniak w d**ę jest wyrażeniem uczuć negatywnych wobec adresata takiego gestu. D**ie można również przekazać emocje pozytywne, np. całując kogoś w d**ę. D**a może spełniać też rolę lizaka. Szczęśliwie nie wszyscy są d**olizami. Uniwersalność d**y nie kończy się na tym, jest ona bowiem zadziwiająco skutecznym pojemnikiem: w d**ie można mieć całe osoby, a nawet społeczności. D**a służy nieraz jako etalon: wiele rzeczy jest do d**y, tym samym d**a spełnia rolę uniwersalnego wzorca porównawczego. W d**ę (lub po d**ie) można również dostać. Czynność ta umacnia więzi emocjonalne między rodzicami i dziećmi. Prócz tego, d**a spełnia rolę siedziska, powiadamy bowiem: "siadaj na d**ie", często z dodatkiem poleceń uzupełniających, jak np. "[...] i siedź cicho". Określenie "dawać (dać) d**y" funkcjonuje w dwóch znaczeniach: erotycznym i wartościującym, jednak "ściągnąć kogoś z d**y" tylko w tym pierwszym. Można również chronić swoją (lub czyjąś) d**ę, co kolejny raz potwierdza ważność d**y w otaczającym nas świecie. "Zabrać się do czegoś od d**y strony" oznacza podejście niewłaściwe, od końca; d**a funkcjonuje tu jako synonim odwrotności. D**a pełni również rolę uchwytu, można bowiem trzymać się czyjejś d**y. Określenie to nie oznacza braku równowagi, ale samodzielności.

...edit. ultima.
Awatar użytkownika
jarosj
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2537
Rejestracja: 02 gru 2005, 21:05
Podziękował : 81 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Postautor: BBG » 22 paź 2012, 12:19

Niespodziewany seks jest najlepszą rzeczą, jaka może nam się przytrafić zaraz po przebudzeniu... no chyba, że jest się w więzieniu. :oops:
Awatar użytkownika
BBG
Mod
Mod
 
Posty: 1071
Rejestracja: 22 maja 2007, 10:03
Podziękował : 134 razy
Otrzymał podziękowań: 470 razy

Postautor: vedder » 23 paź 2012, 20:58

---------- 19:32 22.10.2012 ----------

Leci facet w samolocie, zaś obok niego siedzi papuga, strasznie pyskata. W pewnym momencie facet dzwoni po stewardessę. Na pytanie co podać, pasażer mówi:
- Poproszę kawę.
- A dla mnie, stara cioto, tylko pepsi - wykrzykuje papuga do stewardessy. Stewardessa przyniosła pepsi dla papugi lecz zapomniała o kawie dla pasażera. Więc ponownie poprosił ją o kawę. Papuga w międzyczasie wyżłopała swoją Pepsi i klasycznie dorzuciła stewardessie: - A dla mnie, stara cioto, przynieś następną Pepsi. Sytuacja taka powtórzyła się kilka razy, w końcu facet nie wytrzymał i przyjął taktykę papugi, zadzwonił po stewardessę i wykrzyczał do niej:
- Daj mi, stara cioto, kawę!
Tego stewardessa nie zdzierżyła - poszła po pilota i razem z nim wypieprzyli faceta z samolotu wraz z papugą.
Lecą tak oboje na dół, a papuga mówi: - No, k***a, jak na kogoś, kto nie umie fruwać, to masz tupet!

---------- 19:33 ----------

Co mówią Czesi pijąc wódkę??
- Dobrze Cię widzieć ;)

---------- 20:58 23.10.2012 ----------

Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada, kupić tak ze trzy na początek.
A sąsiad na to:
- Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Kazia. Kazio to jest taki kogut, że ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży.
OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Kaziem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi:
- Słuchaj Kaziu - to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka, wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się spieszyć, tylko mi się nie zmarnuj - kupę kasy za Ciebie dałem.
Ledwo skończył mówić, SRU! Kaziu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie kury kilka razy, tylko pierze leciało. SRU! Poleciał do budynku obok gdzie były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam!
SRU! Poszedł Kazio za stadem gęsi i zniknął w oddali.
Rano chłop wstaje, patrzy - leży Kaziu na podwórku, kompletna padlina. Nad nim krążą sępy. Podbiega i krzyczy:
- A widzisz Kaziu, mówiłem Ci, daj spokój, tyle kasy w błoto...
A kaziu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób:
- Cśśś, spi*****aj, bo mi sępy płoszysz... :mrgreen:
vedder
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 596
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:51
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: lucinda » 23 paź 2012, 21:42

vedder pisze:Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada, kupić tak ze trzy na początek.
A sąsiad na to:
- Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Kazia. Kazio to jest taki kogut, że ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży.
OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Kaziem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi:
- Słuchaj Kaziu - to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka, wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się spieszyć, tylko mi się nie zmarnuj - kupę kasy za Ciebie dałem.
Ledwo skończył mówić, SRU! Kaziu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie kury kilka razy, tylko pierze leciało. SRU! Poleciał do budynku obok gdzie były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam!
SRU! Poszedł Kazio za stadem gęsi i zniknął w oddali.
Rano chłop wstaje, patrzy - leży Kaziu na podwórku, kompletna padlina. Nad nim krążą sępy. Podbiega i krzyczy:
- A widzisz Kaziu, mówiłem Ci, daj spokój, tyle kasy w błoto...
A kaziu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób:
- Cśśś, spi*****aj, bo mi sępy płoszysz... :mrgreen:

Och te męskie marzenia... :lol:
Ostatnio zmieniony 24 paź 2012, 10:40 przez lucinda, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1681
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: Aurelius » 23 paź 2012, 21:59

Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: lucinda » 23 paź 2012, 22:03


Czy mi się wydaje, że mistrz jest mężczyzną...?! :wink:
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1681
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

Postautor: vedder » 23 paź 2012, 22:04


Jaki ten mistrz jest mądry :mrgreen:
vedder
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 596
Rejestracja: 20 mar 2012, 20:51
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Postautor: Aurelius » 23 paź 2012, 22:11

lucinda pisze:

Czy mi się wydaje, że mistrz jest mężczyzną...?! :wink:

No przecież pisze - Mistrzu.... a nie - Mistrzyni ;)
Nasze życie publiczne i społeczne będzie przecież takie jakim go uczynimy. Nikt nie zrobi tego za nas, ale i nikt nie powinien tego robić bez nas. (...) Tylko oportuniści i ludzie leniwi sądzą, że jest inaczej, wizjonerzy i liderzy z prawdziwego zdarzenia stawiają sobie zadania i z uporem godnym słusznej sprawy dążą do ich zrealizowania.
prof. Zbigniew Lasocik

______________
Obrazek
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: lucinda » 23 paź 2012, 22:15

Co ja bym zrobiła bez tej męskiej inteligencji, co to zawsze wskaże co jest napisane :wink:
Awatar użytkownika
lucinda
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 1681
Rejestracja: 06 wrz 2009, 16:04
Podziękował : 416 razy
Otrzymał podziękowań: 163 razy

PoprzedniaNastępna

Wróć do Z życia wzięte

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 87 gości