Dotyczy 35 osobistych

[Ronin]

Mam pytanko do Szanownej Braci Kuratorskiej czy w waszych zespołach już jest to sławetne rozporządzenie dot 35 osobistych podopiecznych. Pytam o to ponieważ w moim zespole jeszcze nic takiego nie dotarło a na pewno nie zaadresowane do kieownika zespołu mamy tylko kopię pisma skierowanego do Prezesa Sądu a nic oficjalnego do nas.
Ps. oczywiście już każdy ma 35 duszyczek pod dozorem.

[peskador]

Witam. Oczywiście ze temat znany. Z dniem 01.04.2006 roku (prima aprilis) mamy mieć po 35 dozorów. Ale ten prima aprilis był w wydaniu Min. Sprawiedliwości. Jakim cudem mozna sprawować 35 dozorów miesięcznie, wykonując je systematycznie, zgodnie z procedurą, tak aby pomóc skazanemu, w końcu żeby przyniósł pożądany efekt. Przecież to są istne jaja. Ale cóż mamy zrobic. Co nam pozostaje?. W najbliższym czasie pewnie dobijemy do 100 - ki (ale to nie prima aprilis - . Dzieki i pozdrawiam.

[mamut]

Czy na pewno czytaliście takie rozporządzenie?Z tego co wiem,to takiego nie ma!Nadal obowiązuje to o standardach obciążeń-w pionie rodzinnym do 25 nadzorów,u dorosłych do 35/to to nadal fikcja/.Pismo wiceministra Kryże nie jest przecież rozporządzeniem,a jego dowolna interpretacja doprowadzi do absurdu.Nie można na to pozwolić tym bardziej,że dodatek terenowy obowiązujący obecnie został wyliczony dla obciążeń 25 i 35.Myślę,że potwierdzą to członkowie Krajowej Rady Kuratorów.

[farel128]

sławetna interpretacja rozp. wystąpiła tuż po jego wydaniu tj.dawno temu. Donosiła o tym także prasa. Ale nie to jest najbardziej dolegliwe, a ogólne obciążenie, które kilkakrotnie przewyższa normy podane w w/w rozp. Póki co - Niech ¯yje Minister Kryże.
A tak poważnie - może ktoś posiada kopię pisma ministra. W Kielcach nikt nie chce mi w tym pomóc

[jaga]

Farel ! witaj , kłania się koleżanka po fachu , napisz do mnie na maila na adres : agniecha73@wp.pl to się dogadamy. Pozdrowionka z przeciążonej "krainy szczęśliwości".

[mamut]

Interpretacje więc dokonywały się w okręgach.W moim okręgu i nie tylko/co wiem na pewno/rodzinni mają zachowane standardy tzn. do 25 nadzorów.O tym,że tak jest świadczą też wypowiedzi na tym forum.

[reenya]

Wyglada na to,ze trafilam do"krainy szczesliwosci" W rodzinnym ilosc nadzorow wahala sie od 34do 4O + wywiady srodowiskowe i kontrolne (srednio 10-15) i uwierzcie mi nie da sie tego porownac z taka sama iloscia dozorow.Pismo widzialam i o ile sie nie myle brzmi to jak"polecam" i pamietam,ze rzecznik pr.ob. stal na stanowisku, ze standard=limit tylko co z nadwyzka?????

[Barbara]

Przyznaję, ze po raz pierwszy słyszę, że dodatek terenowy został wyliczony na zasadzie - 25 u rodzinnych, 35 u dorosłych. Jeśli tak jest faktycznie, to coś sie nie zgadza. U nas jest jednoznacznie - mamy po 25 nadzorów (i nie wolno mieć mniej). Ale wywiady nie są wliczane w obciążenie. A mamy miesięcznie co najmniej 20 zlecanych przez sąd, a do tego dochodzą kontrolne w nadzorach kuratorów społecznych (czyli kolejnych kilka na miesiąc - mam 60 spraw u społecznych). A przecież w pionie rodzinnym tylko w niektórych nadzorach wystarcza jedna wizyta w miesiącu. W wiekszości konieczne są 2 albo i 3 itd.
Jak się do tego ma ten dodatek terenowy?

[Ronin]

... chodziło mi głównie o to że w naszym okręgu żaden zespół z tego co wiem nie dostał bezpośrednio skierowanego do niego pisma w tej sprawie. Akcja została załatwiona tak że kierownicy na zebraniu dostali pismo zaadresowane na prezesów poszczególnych sądów natomiast od prezesów nic nie wyszło oficjalnie w tej kwestii. Do tego momentu przynajmniej u nas była inna praktyka.
Z innego źródła bliskiego naszemu Kuratoroi Okręgowemu wiem żę KO bardzo upiera się przy tych 35 duszyczkach, oki nie zamierzam tego negować ale dlaczego nie ma żadnego oficjalnego pisma skierowanego do kierowników. Powoli zaczynam nabierać podejrzeń że KO mając w zanadżu takie pismo próbóją się podlizać mówiąc kolokwialnie MS i wycisnąć nas jak cytrynki aby mieć się czym wykazać w kolejnych statystykach. Mam nadzieję że się mylę i jeżeli się mylę to PRZEPRASZAM ale jeżeli się nie mylę to gratuluję naszym przełożonym fenomenalnego pomysłu.

[mamut]

Barbaro,dodatek terenowy jest przecież tylko składnikiem pensji-za inne czynności,niż nadzory dostajemy też wynagrodzenie.Kiedy dostawaliśmy ryczałty-to tylko za nadzory,a dodatek terenowy miał zastąpić właśnie ryczałty.Nie wolno mieć mniej,niż 25?No to pozwoliliście na nieprzestrzganie ustawy o kuratorach. farel128-interpretacja ustawy i wydanych do niej rozporządzeń może się odbywać tylko w Departamencie Prawnym MS np.na prośbę KO z zachowaniem drogi służbowej.

[commynes]

Witam. Oczywiście ze temat znany. Z dniem 01.04.2006 roku (prima aprilis) mamy mieć po 35 dozorów. Ale ten prima aprilis był w wydaniu Min. Sprawiedliwości. Jakim cudem mozna sprawować 35 dozorów miesięcznie, wykonując je systematycznie, zgodnie z procedurą, tak aby pomóc skazanemu, w końcu żeby przyniósł pożądany efekt. Przecież to są istne jaja. Ale cóż mamy zrobic. Co nam pozostaje?. W najbliższym czasie pewnie dobijemy do 100 - ki (ale to nie prima aprilis - . Dzieki i pozdrawiam.

To nic, teraz mamy mieć po 35-ciu dozorowanych: żywych, poza zakłądem karnym i w Polsce. W innych przypadkach też mamy mieć, ale jakbyśmy nie mieli, bo nie liczymy... O logikę pytajcie min. Kryżego...

[farel128]

droga służbowa......... A jak nikt nie ma ochoty ingerować w sprawie tą tzw.drogą służbową? zostaje więc liczyć tylko na siebie i innych zainteresowanych. [/b]

[ka2]

droga służbowa......... A jak nikt nie ma ochoty ingerować w sprawie tą tzw.drogą służbową? zostaje więc liczyć tylko na siebie i innych zainteresowanych. [/b]

Też tak myślę.Uważam , że nic chyba nie stoi na przeszodzie,by Zespół lub kilka Zespołów wysłało zapytanie do Departamentu Prawnego MS w tej sprawie -drogą służbową oczywiście tj. za pośrednictwem KO.Pod warunkiem , że znajdzie się Zespół na tyle jednomyślny i odważny.
Znając trochę życie myślę , że o to może być trudno.

[koralik1966]

my juz na poczatku marca objelismy po 35 i nawet zostało skontrolowane ale tak co miesiąc chodzic a na 207 nawet czesciej to prawdziwy zajob

[mamut]

Strach ma wielkie oczy,ale...tylko wtedy,gdy się na nie spogląda z daleka.Może trzeba w nie poprostu popatrzeć dłużej z bliska?