urodziłam dziecko w konkubinacie,nie chcialam uznac ojcostwa,lecz sądownie zostałam zmuszona i pozostałam u konkubina,zameldowalam
się z urzędu,uznaniu ojcostwa podałam sie dobrowolnie ,konkubin jest osoba nie komunikatywną,ulega wplywowi rodziny
pierwsze pytanie czy on na rowni odpowiada prawnie za wychowanie dziecka , dziecko nosi jego nazwisko
na dziecko nie pobieram zasiłku rodzinnego poniewaz bym musiala złozyc wspólne oswiadczenie o dochodach,sprawy do sądu nie wnoszę,
poniwaz łozy na utrzymanie dziecka,głowny spór to rodzina a wlasciwie jedna osoba jak to zalatwić prawnie- wychodzenie z dzieckiem do tej
osoby ,i czy sprawa moze sie odbyc poza miejscem zamieszkania jezeli
ta osoba jest pracownikiem tego sądu , moze ktos mi doradzi
nadmieniam ze konkubin doprowdzil do rozbicia rodziny