Zmiana zakresu zainteresowań?

Zadaj pytanie kuratorowi dla dorosłych.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Zmiana zakresu zainteresowań?

Postautor: cweka » 21 cze 2006, 19:29

Jest to mój pierwszy post na tym forum, mimo, że przeglądam je regularnie od pewnego czasu. Mam więc nadzieję, że potraktujecie mnie poważnie i pomożecie podjąć decyzję. Od 1997 pracuję w "środowisku", moje zainteresowania zawsze oscylowały wokół rodziny, wszystkie praktyki w trakcie studiów wybierałam z myślą o pracy z rodzinami problemowymi, dziećmi i młodzieżą sprawiającą problemy wychowawcze. Praktyki w sądzie odbyłam w pionie rodzinnym. Ostatnio pojawiła się możliwość podjęcia funkcji kuratora w pionie karnym. W trakcie wstępnych rozmów zostałam zapytana czy orientuję sie na czym polegają różnice między nadzorami i dozorami??? Niby wiem, teoretycznie. Jak to wygląda w praktyce? Wszystkich chętnych do podzielenia się praktyczną wiedzą z pełnienia dozorów i przekonania mnie do przejścia i stania sie "dorosłą" zapraszam do pisania i z góry dziekuję za wszystkie wypowiedzi.
cweka
 
Posty: 16
Rejestracja: 20 kwie 2006, 17:51
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: artuditu » 05 lip 2006, 0:43

Pewnie zostanę zlinczowany za te wypowiedź ale... w moim odczuciu w pionie karnym jest poprostu łatwiej. Mam tu na myśli charakter spraw!!! W karnym jest wszystko napisane w wyroku w kodeksach!!! W rodzinnym to troche intuicja, takie poruszanie się po omacku, czujesz że coś jest nie tak i działasz!!! W karnym wiesz że coś jest nie tak!!! Skazany ma obowiązki i jeśli ich nie wykonuje to jest odpowiednia procedura!!! Niby w rodzinnym jest podobnie ale nie do końca!!! Moja rada jeśli nie czujesz się dobrze w rodzinnym, to idź do karnego!!! ¯ałowac nie będziesz ale odpowiedz sobie na pytanieco cie pociąga w kurateli!!!
pozdro
Nie samą pracą człowiek żyje!!!
artuditu
 
Posty: 30
Rejestracja: 25 kwie 2006, 19:56
Lokalizacja: Made in Poland
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Becia » 05 lip 2006, 10:59

Przepraszam, ale jak jeszcze raz przeczytam lub też usłyszę, że w pionie karnym jest łatwiej, to chyba przez okno wyskoczę. Takie stwierdzenia najczęściej padaja z ust właśnie rodzinnych. Niech ktos mi powie, czy różni się nadzór w sprawach Alk od dozoru, w sprawach Nw od dozoru. Pod dozorem znajduje się również młodzież mająca niewiele niż 17 lat - więc jaka to jest różnica. My także w takich przypadkach współpracujemy ze szkołą w której uczy się podopieczny, opieką społeczną, pracuje się praktycznie z całą rodziną, bo dozór nie ogranicza się do kontroli obowiązków z wyroku. Jedynym wyjątkiem są jednakże sprawy Opm - to przyznaję, tutaj zachodzi różnica, to jest specyficzny rodzaj spraw z inną zupełnie specyfiką. Jednakże kurator w pionie rodzinnym nie ma w swoim referacie samych spraw Opm. Na deser należy zaznajomić się ze standardami obowiązującymi oba piony oraz z faktycznym obciążeniem.
Dlatego też zwracam się do autora wcześniejszego postu i innych o podobnym zdaniu - nie patrzcie jedynie na koniuszek swojego nosa, zastanówcie się o czym mówicie i piszecie.
Becia
 
Posty: 93
Rejestracja: 01 mar 2006, 19:47
Podziękował : 8 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: artuditu » 05 lip 2006, 11:31

Znam standarty obu pionów!!! i wiem że w karnym jest większe obciążenie!!! obciążenie jest również większe w karnym ze względu na charakter spraw. nadzory Alk i Nw tak naprawdę są w rzeczywistości prawie takie same jak Opm!!! w Alk pracuje się z rodziną prawie tak samo jak w Opm a czasmi nawet więcej, w Nw również!!! Nie bagatelizuje pionu karnego i wiem że w tym pionie jest równie dużo pracy!!! Jest to nie tylko moja opinia ale również moich kolegó i koleżanek z pionu karnego więc coś w tym musi byc!!! jestem skłonny jednak stwierdzic że w pionie rodzinnym to swoista psychoterapia z rodzinami w których występuje problem alkoholowy, brak przystosowania i wiele innych. Nie chodziło mi o to by się wywyższac a oto że sprawy rodzinne sa poprostu trudniejsze i tu z wyjątkiem znęcaniówek w karnym bo to też sa trudne sprawy!!! Niemniej mając doświadczenie w obu pionach stwierdzam że sprawy w rodzinnym mają znacznie większy wpływ na nas samych. Wiem że w wielu rodzinach w których są nadzory są również osoby z wyrokami i że karniści rónież wchodzą do rodziny a nie tylko sprawdzają co tam słychac u skazanego.
Przeprasza ale takie jest moje zdanie.
pozdrawiam
Nie samą pracą człowiek żyje!!!
artuditu
 
Posty: 30
Rejestracja: 25 kwie 2006, 19:56
Lokalizacja: Made in Poland
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

cron