co maja moje emocje do definicji PRAWDY?
Dla mnie prawda jest jedna.
Jak zona przy dziecku wrzeszczy na meza slowami TY CH..U a kurator napisze....kochanie chcesz obiad?
To to jest prawda?
Dyktafon jest prawdziwy...jest obiektywny i nie ma w nim uczuc.
Zawsze sie zastanawialem, czemu kuratorzy nie lubia dyktafonow. Teraz chyba juz wiem dlaczego.
Powiem Ci cos... Jezeli ktos ma cos do ukrycia, to sila rzeczy nie chce swiadkow zajscia. Dla mnie to oczywiste.
Idac Twoim tokiem myslenia to jest tak...ze jak uratujesz kogos z pozaru i pokaza Cie w TV i ludzie beda Cie za to kochac, to nie bedziesz mial nic przeciw...ale jak ktos w Sadzie pokaze zapis, ze zona do meza mowi jednak Ty Ch..u a nie kochanie chcesz obiad..to juz nie chcesz naglosnienia?
Dyktafon nie ma nikomu sluzyc...to zabezpieczenie i taki bezobslugowy Kronikarz.
Nie wiem czemu Cie to dziwi?
P.S. Bona...lepiej kup sobie ten dyktafon...

:) widzisz co sie dzieje:)
P.S.2...Kurator tu na forum, tez nie bedzie obiektywny w 100%. Dlaczego? Ano dlatego, ze tez przedstawia swoj punkt widzenia.
Jak sam zauwazyles..To jest Twoja prawda...moja jest inna.
Skoro, dyskretnie informujesz mnie, ze mam nic nie pisac wiecej, to powiedz to wprost, ze masz klopot z kims, kto smial miec inne zdanie niz Twoje, a co za tym idzie ma swoj punkt widzenia. Az wreszcie, prawde widzi nieco inaczej.
Choc upieram sie, ze PRAWDA JEST JEDNA. To co teraz robimy to rodzaj dyskusji, zreszta niepotrzebnej, bo wyrazilem tylko swoje zdanie na temat zreszta.
P.S.3
Czy mozna tu zabierac glos majac inne zdanie? Bo jesli to ma byc cos w stylu przemowien Gomulki, to piekne dzieki za takie forum:)
P.S.4
Rozumiem, ze to jest dzial "Zadaj pytanie kuratorowi"..i nie dyskutuj.
Wiec ok, skoro tak ma byc...to podaruje sobie to monologowe forum:)
Pozdrawiam