Jurku, Ty jak zwykle w tym kapturze prezentujesz się profesjonalnie kuratorsko

Nie napiszę, że męsko, bo przecież mogę się narazić Komisji

Takie rzeczy nie powinny wszak interesować idealnego kandydata na kuratora;)
A tak na serio to dziękuje za ciepłe słowa. Nie ma to jak brać kuratorska:)-chociażby w konstelacji społeczno-zawodowej.
Spacer był, ale z dozorowanym

I to raczej nie spacer ale trudna ,,intelektualna wędrówka". Okazja do wypróbowania nowych teorii w praktyce - m.in ,,strategia otwarta" wg. Ostrihanskiej i Greczuszkin (ciekawe skąd ja to znam...)
Zgadzam się z Komisją, że cierpliwość to wielka cnota, ale ten termin środowy wydaje się tak odległy...
Komisjo, czyń swoją powinność...