W jaki sposób mogę zrobić zakaz zbliżania się dziadków ...

Zadaj pytanie kuratorowi rodzinnemu.

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

W jaki sposób mogę zrobić zakaz zbliżania się dziadków ...

Postautor: Netka26 » 24 sty 2008, 0:37

witam wszystkich serdecznie jestem nowa na forum ale bardzo potrzebuję waszej pomocy
życie zaczeło mi się sypać
rozwód z mężem w toku (wniosłam 2 raz ponieważ za 1 razem nie dostałam mieszkaliśmy razem i chociaż dziecko nie było w dobrych relacjach bo ojciec albo spał (po narkotykach ) albo sie awanturował po nocach po wizycie u kolegi) to nie dostałam ,nie mogłam tego znieść więc pewnego dnia spakowałam siebie dziecko i sie wyprowadziłam on uciekł przed policją za granice.Nie interesował się dzieckiem dopiero jak sie dowiedział ze bede 2 raz wnosić o rozwód (adwokata mi nie przydzielili z urzedu stwierdzili ze mnie stać na niego )zaczął wysyłać pieniądze(100e) gdzie tygodniowo zarabia 400e ale nie to miałam na myśli. przez cały czas teściowie mi pomagali tak mi sie wydawało ponieważ ostatnio zauważyłam ze dziecko mnie dziwnie traktuje nie chce sie przytulić (5 lat) na wszystko odpowiada ze babcia to babcia tamto i babcie bardziej kocha a mama to sie nie liczy u babci mu bedzie lepiej wtedy zaświeciła mi sie lampka w głowie ze moje dziecko jest nastawiane przeciwko mnie ,więc przestałam pozwalać chodzić do dziadków ale oni robili wszystko zeby dziecko szło do nich nawet słyszałam jak powiedział do dziecka jak nie przyjdziesz to bedę musiał wywalić zabawki do śmietnika (ludzie to chyba przesada) okazało się również ze teściowa lata po całym mieście nawiedza moich znajomych i opowiada jak to ona się przez 5 lat zajmowała dzieckiem a ja chodziłam na chłopów i dziecko mnie nie interesowało nie dalej jak wczoraj pojechałam po dziecko z koleżanką i przyszedł teść po piwku w odwiedziny do wnuka gdy powiedziałam ze się spieszę i koleżanka małego wzieła za rękę ten udeżył ją reką ze poleciała na ścianę ,oczywiście zaczełam bronić koleżanki odciągnełam go i wiecie co jak pojechałam na policję on juz tam był i zgłaszał napaść na niego dlatego proszę o pomoc jak napisać pozew o zakazie zbliżania się do nas bo w takiej atmosferze nie wytrzymamy długo i myślę ze dziecko też nie .proszę pomóżcie mi to napisać albo jakiś wzór jeżeli ktoś pisał coś takiego nie zostawiajcie mnie bez odpowiedzi bo na taki temat nigdzie nic znaleśc nie mogę

Pozdrawiam serdecznie Netka26
Netka26
 
Posty: 3
Rejestracja: 21 sty 2008, 23:34
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kgb14 » 24 sty 2008, 18:19

Wzór żaden jest nie potrzebny .
Proszę napisać normalnie wniosek . Do wydziału rodzinego przy danym Sądzie . Z lewej strony swoje dane .
Na początku napisać o co Pani chodzi . Następnie uzasadnienie .
Opisać wszystko co się stało .
Pod spodem podpis .
Sąd sprawę i tak będzie badał , będą wywiady lub wywiad , przyjdzie kurator .
Ponadto uważam , że jest Pani matką , osobą w pierwszej kolejności odpowiedzialną za dzieci , która nie musi się zgodzić na wizyte lub odwiedziny kogokolwiek .
Dodam jeszcze , że moze Pani się zgłosić do Towarzystwa Rozwoju Rodziny po pomoc lub do Ośrodka Pomocy Społecznej - jeśli nie oni to na pewno pokierują do instytucji zajmującej sie pomocą w sprawach rodzinnych . Wydaje mi sie , że może sie Pani również zgłosić do kuratora rodzinnego tak żeby tylko porozmawiać - nie powinien odmówić . Nawet pedagog szkolny nie powinien odmówić pomocy i porady .
Może być również poradnia psych-ped. Nie wiem gdzie Pani mieszka ale na niektórych komisariatach policji są specjalne wydziały zajmujace się sprawami rodzinnymi , są tam ( przynajmniej tam gdzie ja pracuję ) naprawdę kompetentne osoby które doradzą co robić dalej , może obedzie się bez sprawy w sądzie , może wystarczy , że do dziadków przyjdzie tylko dzielnicowy porozmawiać.
Pozdrawiam .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: kesey » 24 sty 2008, 18:28

Witaj.

Przedstawiłaś sytuację swoimi oczyma, jej ogląd w wykonaniu drugiej ze stron byłby pewnie inny- nie mnie to oceniać.

Przy postępowaniu o rozwiązanie związku małżeńskiego przez rozwód Sąd nie będzie orzekał o sposobie kontaktowania się dziecka z rodzinami generacyjnymi stron. Unormowanie kwestii kontaktów dziadków ojczystych z dzieckiem może być dokonane na wniosek jednej z zainteresowanych stron, po wystąpieniu z wnioskiem do właściwego miejscowo wydziału rodzinnego sądu rejonowego.

Proszę jednak, abyś się zastanowiła czy występowanie z powództwem o pozbawienie dziecka możliwości podtrzymywania więzi rodzinnych z dziadkami ojczystymi, jest na pewno zbieżne z jego dobrem. To konflikt dorosłych a nie dziecka.
Proponuję spróbować wypracować jasne zasady, obowiązujace podczas takich spotkań. Jeśli jest to już etap, na którym każda próba rozmowy kończy się kłótnią, awanturą, bądź innymi scenami drastycznymi, może warto rozważyć możliwość skorzystania z usług mediatora rodzinnego.

Pozdrawiam.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: kgb14 » 24 sty 2008, 18:51

a sorry Kasey , faktycznie , zapomniałem jeszcze o mediatorze :) .
Pozdrawiam .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: Netka26 » 25 sty 2008, 0:09

Bardzo serdecznie dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi ,odnośnie instytucji to zgłosiłam się dzisiaj do Oratorium bo u nas policja w takich sprawach nic nie może zrobić chociaż miałam telefon ze muszę sie zgłosić bo jedna z moich znajomych była śledzona przez teścia dopiero jak podjechała na policję odjechał ,co chodzi o porozumienie między nami to ja naprawdę chciałam by ten kontakt był bo to są dziadkowie ale nie w takim wydaniu , ze moje dziecko wracając od babci mówi wiesz babcia powiedziała ze jesteś złą matką ,lepiej by było jak byś mieszkał z nami -po takich słowach to chyba nie da sie dogadać ,rozmawiałam z nimi ze jak tak będą robić to nie będę zezwalać na te kontakty i za pół godziny zadzwoniła koleżanka z bloku gdzie wcześniej wynajmowałam mieszkanie ze teściowa chodzi i wypytuje o mnie jak sie zachowywałam i czy aby dziecku się krzywda nie działa (ja bym dla mojego skarba gwiazdkę z nieba ściągła a tu tak) dzisiaj sie dowiedziałam również ze złożyli papiery do sądu o ustalenie widzeń i byli w przedszkolu nie wiem jak przebiegała rozmowa bo dopiero jutro bede rozmawiać z panią dyrektor ale wiem ze widzieli się z dzieckiem .Czy to jest normalne???
Netka26
 
Posty: 3
Rejestracja: 21 sty 2008, 23:34
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 25 sty 2008, 1:24

Problem tym samym (przynajmniej w części, gdzie należy złożyć wniosek i w jakiej formie) można uznać za niebyły- będzie rozstrzygał Sąd. Przysługuje Ci prawo do odpowiedzi na wniosek- w piśmie tym możesz zawrzeć także propozycje Twoich rozwiązań.

Predszkole nie powinno być areną spektakularnych kontaktów chyba, że będę się one odbywały w czasie, gdy nie są prowadzone zajęcia i obydwie strony zaakceptują taką formę, uzyskując przy tym zgodę Dyrektora placówki. W innym przypadku wywoła to niezdrową sensację u rówieśników dziecka.

Pozdrawiam.

P.s.
Kgb14- uśmieszki w Twoich postach stają zbędnym dodatkiem- powalający uśmiech rekina w awatarze (chyba ¯arłoka z "Gdzie jest Nemo?") i tak je przebija :wink:
Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: kgb14 » 25 sty 2008, 19:14

Kasey . Ciesze się , że komuś podoba się mój awatar . Oddaje trochę moją naturę ( bez dodatkowego uśmieszku ) .

No i jest jeszcze jedna forma kontaktów , jednak aż boję się pisać bo ,,rodzinni'' mnie ,,zjedzą'' zwłaszcza z rejonu w którym mieszkasz Netka 26 , chodzi mi o widzenia z dzieckiem w obecności ...... kuratora. Ale sa to widzenia , które są dodatkowo płatne ( nie pamiętam ile chyba coś ok. 70 zł za godz. ) .
Pozdrawiam .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: kropka » 25 sty 2008, 20:50

Zjedzą nie zjedzą (rodzinni), ale może poproszą, by wypowiadać się będąc do tego przygotowanym merytorycznie. Zagalopowałeś się nieco kgb14.
Pozdrawiam - rodzinna :wink:
Ps. Koszt obecności kuratora przy kontaktach rodzica z dzieckiem wynosi prawie 180 zł za każde spotkanie.
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 759
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: kgb14 » 25 sty 2008, 21:01

oj przepraszam kropko .
Napisałem , że chyba kosztuje 70 zł .
Jeśli uważasz , że jestem nie przygotowany merytorycznie pod jakimś względem to nie będę się wypowidał w ogóle na forum ,,rodzinnym'' - o to koleżance chodziło ?
A czy w którejś innej wypowiedzi/kwestii się pomyliłem lub wprowadziłem w błąd osobę proszącą o pomoc ?
Pozdrawiam .
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: kropka » 25 sty 2008, 22:13

W rzeczy samej :wink: Zajrzyj proszę na pw.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 759
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: kgb14 » 25 sty 2008, 23:52

też zajrzyj na PW.
Pozdrawiam bardzo , bardzo ciepło kropkę :) :) :)
,,Oponiarz''

,,One To-Day is Worth
Two To-Morrows''
Obrazek
Awatar użytkownika
kgb14
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 2582
Rejestracja: 30 paź 2007, 23:23
Lokalizacja: Opole
Podziękował : 119 razy
Otrzymał podziękowań: 135 razy

Postautor: kropka » 26 sty 2008, 0:46

Szczerze odwzajemniam i życzę spokojnej nocy. :)
Awatar użytkownika
kropka
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 759
Rejestracja: 26 kwie 2005, 18:00
Lokalizacja: Szczecin
Podziękował : 635 razy
Otrzymał podziękowań: 69 razy

Postautor: Netka26 » 26 sty 2008, 1:39

dziękuję serdecznie za odpowiedzi jestem naprawdę wdzięczna
pozdrawiam i napewno jeszcze napiszę :)
Netka26
 
Posty: 3
Rejestracja: 21 sty 2008, 23:34
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz


Wróć do Zadaj pytanie kuratorowi

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron