Tak więc spawa jest dość zawiła.
Jesienią tego roku obchodzę 17 urodziny. Mieszkam z babcią, moi rodzice mieszkają za granicą, dwa miesiące temu się rozwiedli.
Rok temu babcia złożyła do sądu sprawę o demoralizację, ponieważ spotykałam się z 20 lat starszym ode mnie mężczyzną.
Miałam robione badania psychologiczne, na których napisałam, że ojciec jest potworem, a mama jest mi bardzo bliska, po czym dostałam opinię, w której nie było nic wspomniane o tym, co napisałam o ojcu, za to po mamie, mówiąc krótko, pojechali. Nie wiem dlaczego. Miesiąc temu przydzielono mi kuratora, mimo, że zeznałam, co potwierdziła babcia, że z tym mężczyzną kontaktów nie utrzymuję, a moje zachowanie i opinia w środowisku szkolnym, są wzorowe i nikt nie miał nigdy żadnych zastrzeżeń. Wszyscy zawsze mnie sobie chwalili. Wyrok się uprawomocnił, od 3 tygodni (od uprawomocnienia wyroku), kurator nie przyszedł do mnie, chociaż za 2 tyg. ma złożyć raport na mój temat.
Chciałabym się dowiedzieć:
-jak wyglądać będą postępowania kuratora wobec mnie (chociaż tak teoretycznie).
-jak długo będzie trwał nadzór kuratora w tym przypadku (do 18 czy 21 roku życia)
-czy jeśli chcę studiować prawo, będzie to możliwe
-jak wyglądają wakacje, kiedy mam nadzór kuratora (czy konieczne jest meldowanie się, że się wyjeżdża i gdzie i z kim się jedzie)