jak zostać kuratorem

[pat7]

Szanowni Państwo,
w marcu tego roku złożyłam podanie do sądu, gdyż najpierw chciałabym zostać kuratorem społecznym, a później zawodowym. Z tego co wiem kwalifikacje które posiadam są dobre: jestem już mgr filologii germańskiej i ukończyłam studia podyplomowe z zakresu profilaktyki i resocjalizacji. Ponadto mam udokumentowane 1,5 roczne zatrudnienie w szkole średniej jako nauczyciel. Jestem mężatką, oczekującą dziecka. Oczywiści jestem nie karana, posiadam prawo jazdy itd.itp.
Pomimo tego moje podanie jednak nie zostało przyjęte gdyż nie ukończyłam 24 lat ( co stanie się w grudniu).
Czy rzeczywiście jest taki wymóg???
i czy powinnam albo czy warto robić teraz jeszcze jakieś kursy nim ukończę 24 lata?
Bardzo proszę o pomoc i poradę

[JustynaB]

Witam i od razu odsyłam do Ustawy o kuratorach sądowych z dnia 27 lipca 2001r. (Dz. U. z dnia 12 września 2001 r.), która mówi m.in.
Art. 84. 1. Do pełnienia funkcji kuratora społecznego może być powołany ten, kto:
1) odpowiada warunkom określonym w art. 5 ust. 1 pkt 1-3,
2) posiada co najmniej wykształcenie średnie i doświadczenie w prowadzeniu działalności resocjalizacyjnej, opiekuńczej lub wychowawczej,
3) złożył informację z Krajowego Rejestru Karnego, która jego dotyczy.
2. Kuratora społecznego powołuje, zawiesza w czynnościach i odwołuje prezes sądu rejonowego na wniosek kierownika zespołu.
3. Kurator społeczny pełni swą funkcję społecznie w jednym zespole.

a art. 5 ust. 1 pkt 1-3 ustawy w brzmieniu:
Art. 5. 1. Kuratorem zawodowym może być mianowany ten, kto:
1) posiada obywatelstwo polskie i korzysta z pełni praw cywilnych i obywatelskich,
2) jest nieskazitelnego charakteru,
3) jest zdolny ze względu na stan zdrowia do pełnienia obowiązków kuratora zawodowego,
Ustawa nie mówi nic o wieku, ale podejrzewam że magiczna liczba 24 lat jest ogólnie przyjęta w Zespołach kuratorskich, bo u mnie też. Nie przejmuj się, Twoje podanie napewno zostało przyjęte, tylko z uwagi na "młody wiek" zostanie rozpatrzone w późniejszym terminie. Dobrze, że masz ukończone studia podyplomowe z zakresu resocjalizacji.
Jeśli chcesz się starać o przyjęcie na aplikację kuratoską, to musisz takie podanie złożyć w Sądzie Okręgowym w biurze Kuratora Okręgowego, najlepiej osobiście. Na stronie SO uzyskasz także informacje odnośnie ewntualnego egzaminu na aplikację. Więcej dowiesz się zapoznając z przytoczoną wyżej ustawą o kuratorach.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[pat7]

dzięki serdeczne. Trochę śmieszny ten wiek ale cóż to już wina rodziców- mogli sobie mnie zaplanować wcześniej

[webkurator]

Ustawa o k.s. nie precyzuje konkretnego wieku jaki należy spełnić by zostać kuratorem społecznym. Ewentualnie na kuratora zawodowego czytałam kiedyś zapis, że ma mieć 24 lata - ale tj. logiczne, po skończonych studiach mgr( co jest koniecznością) ma się tyle lat:) Jeśli chodzi o społecznego ustawa mówi, że musimieć osoba duże doświadczenie w działalności wychowawczej, opiekuńczej, resocjalizacyjnej etc. Jako nauczyciel troszkę mało tego doświadczenia z zakresu reso. ale zawsze to coś
Myślę, że ten ,,nieodpowiedni wiek'' był tylko zaczepką by Pania nie powolać w poczet kuratorów społecznych. Przykro mi, ale jednocześnie życzę wytrwałości w dążeniu do celu, powodzenia!

[kgb14]

Ustawa o k.s. nie precyzuje konkretnego wieku jaki należy spełnić by zostać kuratorem społecznym. Ewentualnie na kuratora zawodowego czytałam kiedyś zapis, że ma mieć 24 lata - ale tj. logiczne, po skończonych studiach mgr( co jest koniecznością) ma się tyle lat:) Jeśli chodzi o społecznego ustawa mówi, że musimieć osoba duże doświadczenie w działalności wychowawczej, opiekuńczej, resocjalizacyjnej etc. Jako nauczyciel troszkę mało tego doświadczenia z zakresu reso. ale zawsze to coś
Myślę, że ten ,,nieodpowiedni wiek'' był tylko zaczepką by Pania nie powolać w poczet kuratorów społecznych. Przykro mi, ale jednocześnie życzę wytrwałości w dążeniu do celu, powodzenia!

webkurator o ile wcześniejszy Twój wywód nt. wymogów resocjalizacyjnych , tam gdzie pisałaś o wzroście , sprawności fizycznej mnie rozśmieszył o tyle ten mnie już nie śmieszy a nawet nieco denerwuje ...
jak możesz komuś zarzucać , że nie ma doświadczenia resocjalizacyjnego skoro sama po pierwsze go nie masz a po drugie nawet nie zdajesz sobie sprawy jakie osoby są kuratorami społecznymi .

[webkurator]

Nie zarzucam nikomu brak doświadczeń, tylko próbowałam się domyśleć o co chodziło Pani kurator która odrzuciła podanie o powołanie na kuratora społecznego ,,Justyny B.'' Zdaje sobie sprawę jakie osoby są kuratorami społecznymi - są to przeważnie nauczyciele, policjanci, pracownicy socjalni ale nie tylko. O ile w pracy jako nauczyciel zdobywa się przecież bardzo duże doświadczenie, ale chodziło mi, że nie było to typowo doświadczenie resocjalizacyjne, które wydaje mi się mogło by się np., przydać w pionie karnym. Ja osobiście zdobyłam doświadczenia podczas praktyk w różnych zakładach penitencjarnych, opiekuńczo - wychowawczych itp, ale wiem też, że żadna praktyka nie zastąpi normalnej pracy
Także nie wiem dlaczego kqb14 dla Ciebie ten post był śmieszny Może faktycznie niedociągnięty i zbyt pochopnie napisany, ale dopiero się uczę, i ,,wgryzam'' w tajemnice kuratorów.

Mam nadzieję, że wyprostowałam troszkę swój punkt widzenia na problem przedstawiony przez koleżankę wyżej

Pozdrawiam

[kesey]

Magiczna liczba 24 nie jest żadną liczbą magiczną, ani też ogólnie przyjętą i tym samym żadnym wyznacznikiem do możliwości pełnienia funkcji społecznego kuratora sądowego. Albo działamy na podstawie obowiązujacego prawa, albo wprowadzamy regulacje "zwyczajowe" na zasadzie "bo tak i już", lecz nie żądajmy później aby traktowano nas poważnie i nie okazujmy zdziwienia kiedy obróci się to przeciwko nam.

Hipotetycznie możliwa jest sytuacja, w której dziewiętnastolatek ma doświadczenie w pracy wychowawczej pracując od dwóch lat jako woluntariusz np. z osobami warunkowo zwolnionymi z ZK uzależnionymi od substancji psychoaktywnych (w jakimś stowarzyszeniu), a spełnia również wymóg średniego wykształcenia. Dlaczego nie mógłby on ubiegać się o pełnienie funkcji społecznego kuratora sądowego?

[Bosman]

Albo działamy na podstawie obowiązujacego prawa, albo wprowadzamy regulacje "zwyczajowe" na zasadzie "bo tak i już", lecz nie żądajmy później aby traktowano nas poważnie i nie okazujmy zdziwienia kiedy obróci się to przeciwko nam.

Zgadzam się. Regulacje "zwyczajowe", a nie wynikające z obowiązujących przepisów prawa, powinniśmy rozbrajać, obnażać i demontować odwołując się do podstawowej kwestii: czy są umocowane w konkretnej podstawie prawnej, czy też wynikają z czyjegoś "widzimiesię". Pytanie o merytoryczne uzasadnienie i wskazanie podstawy prawnej jest jak najbardziej na miejscu.

[kuffs]

Kgb14 - dobrze powiedziane

[webkurator]

Kgb14 - dobrze powiedziane

Mam wrażenie, że do kuffs, Kgb14 - nie dochodzą żadne, racjonalne argumenty obrony ani tu ani w poprzednim wątku. No cóż, jeśli również w taki sposób traktujecie swoich podsądnych to jest to bardzo przykre.

[kgb14]

od oceniania tego jak traktuje swoich dozorowanych/skazanych ( nie podsądnych jak to ujęłaś) mam całą masę przełożonych oraz kontroli ...wiec jakby nie Tobie to oceniać

[webkurator]

od oceniania tego jak traktuje swoich dozorowanych/skazanych ( nie podsądnych jak to ujęłaś) mam całą masę przełożonych oraz kontroli ...wiec jakby nie Tobie to oceniać

W to nie wątpie, to było moje subiektywne odczucie

[Orange]

PODS¡DNY /za słownikiem języka polskiego/ - osoba pociągnięta do odpowiedzialności karnej.
Zatem i dozorowany, i skazany to podsądny. Można się także o tym przekonać czytając m.in. prof. zw. dr hab. Andrzeja Bałandynowicza.
Pozdrawiam

[kuffs]

trochę lat już pracuje i jeszcze nie zdarzyło mi się, abym użył określenia podsądny...... i chyba nie użyje. Troci trochę nieprofesjonalnie.

[Orange]

Mnie trąci "myszką", ale jest.