Samsara trzy razy przeczytałam Twój post bo myślałam, że źle go zrozumiałam. Nie jestem w stanie przejść do porządku dziennego nad takim postępowaniem.
"Trochę jednak przemyślałam temat i zadbałam o siebie w tej sytuacji. Złożyłam wnioski o uchylenie nadzorów tam, gdzie jest duże ryzyko i gdzie nie mam pewności co dany rodzic wywinie, gdzie trzeba rękę na pulsie trzymać non stop, bo jest alko, gdzie nie czuję się bezpiecznie i współpraca idzie topornie. Takie jak to mówię "hardcory"
Jeżeli nie jesteś na siłach pełnić takich nadzorów, informujesz kuratora zawodowego i jego głowa co dalej z tymi, jak to nazywasz, hardcorami. Uchyla się nadzory w Nw ew. Alk a w Opm składa się wniosek o przywrócenie rodzicom pełni władzy rodzicielskiej. Jest to poważna decyzja. Co w takim razie piszesz wtedy w uzasadnieniu? Czy aby na pewno prawdę? A jeżeli zaraz coś się tam wydarzy, bo faktycznie trzeba było trzymać stale rękę na pulsie?
Jeżeli jednak dobrze zrozumiałam Twój post, to broń nas Boże przed takimi społecznymi. Widocznie innych miałyśmy nauczycieli.