Odpowiedzialność !

Tematy związane z funkcjonowaniem kuratorskiej służby sądowej do wykonywania orzeczeń w sprawach karnych

Moderatorzy: Ultima, BBG, Sasquatch

Postautor: jurek » 17 maja 2006, 0:55

virus i michal dajcie już sobie spokój z wytykaniem palcami kto jest winny a kto nie takiej sytuacji jaka obecnie panuje w kurateli a raczej zamieszania dot. kurateli. Obecna opcja polityczna czepia się wszystkich i wszystkiego łącznie z homoseksualistami twierdząc, że to pedofile. Minister Ziobro wymienił już 9 z 11 szefów prokuratur apelacyjnych, nowych szefów mianowano już prawie w połowie 45 prokuratur okręgowych oczywiście mówi się, że nie ma w tym żadnego politycznego klucza ale jakoś w to nie wierzę. Dlatego proszę zachować spokój i nie opluwać się nawzajem bo do niczego to nie prowadzi. Pokarzmy swoje stanowcze NIE w stosunku do zmian w kurateli które w Naszej opinii prowadzą do nikąd przedstawmy swoje racje i twardo ich brońmy nawet jeśli obrona ta skazana jest z góry na niepowodzenie - bo co powiemy układowi politycznemu który przyjdzie po tym ???? A mam nadzieję, że nastąpi to szybko. Znowu apel do KRK – wiem, ze robicie wiele jednak kuratorzy z rejonów muszą o tym wiedzieć i muszą być instruowani co mają robić.
Multi multa sciunt, nemo omnia
Awatar użytkownika
jurek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 555
Rejestracja: 29 cze 2005, 1:14
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: kuratorka » 17 maja 2006, 1:01

dzięki Barbara...własnie to mialam na mysli.Bo nie mam zwyczaju wystawiania na forum sowoich odznak-co robie,by cos zmienic...po prostu robie swoje.A swoje oznacza,by miec wplyw wlasnie na pewne rzeczy.Nie patrzec na boki i nie pisac o tym,tylko dzialac.Tyle.BO łatwo wpasc w polityczne gadanie-ze trzeba,ze dobzre by bylo,a mimo to nic sie nie robi.
kuratorka
 
Posty: 31
Rejestracja: 07 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: michal » 17 maja 2006, 19:38

Słuchajcie, przepraszam jeżeli ktoś poczuł się urażony. Nie to było moim zamiarem. Może byłem trochę nabuzowany tym co usłyszałem parę dni temu.
Otóż, nie dalej jak w ubiegły piatek rozmawiałem z pewnym kuratorem w stopniu specjalisty, od wielu lat w służbie, na stanowisku, który prezentował stanowisko tego rodzaju - powinno się zwolnić większość kuratorów, pozostawić jedynie tych, którzy zajmują się sprawami warunkowo zwolnionych z ZK, a resztę przesunąć gdziekolwiek, bo tak naprawdę inne sprawy nie mają żadnego znaczenia i nie powinni się tym zjamować kuratoprzy sądowi. Ten człowiek wygłasza takie poglądy publicznie, w różnych środowiskach. Sam robi we własne gniazdo. Tacy ludzie robią nam wyjątkowo krecią robotę. To woda na młyn tych, którzy forsują obecnie nowe pomysły w MS.
Nie traktujcie tego jako zarzutu do moich przedmówców na forum. "Kuratorka" i "Barbara" napisały, że robią dużo w tych sprawach i nie ma zamiaru nikomu się z tego tłumaczyć i spowiadać. OK. Zgadzam się w 100 %. Każdy z nas powinien starać się coś robić w naszych sprawach. Ale akurat pisanie maili, czy pism do ministerstwa nic nie daje. Nikt tego nie czyta! Poważnie! Wiem o czym piszę.
KRK stara się jak może, ale jest na cenzurowanym. Traktowani są jak trędowaci, bo ustawa została uchwalona poprzez poprzednią opcję polityczną. Nikt nie chce z nimi rozmawiać, ani ich słuchać. To co się stało ostatnio w Danii jest jednym z przykładów. Poprzez pisma do MS nic nie zyskamy. Tu trzeba innych działań, szukania "dojść" do decydentów z ministrem na czele i bezpośrednie przedstawienie naszych racji. Inaczej naprawdę będziemy ugotowani. To, że pracujemy, staramy się jak możemy wykonywać nasze obowiązki naprawdę nikogo nie obchodzi. Jedynie nacisk poprzez parlamantarzystów, szukanie dojść do MS może coś zmienić.
Co do tego, czy ten układ szybko się zmieni , to coż ... Miejmy nadzieję, ale obawiam się, że niekoniecznie. I wierzcie mi, że mam podstawy do takich twierdzeń. To może potrwać jeszcze na tyle długo, że nas położy, tak że potem nie wstaniemy. Swoją robotę musimy robić, ale nie możemy tylko na tym się koncentrować.
Najgorsze jest to, że w wielu okręgach nikt nie robi zupełnie nic. Kuratorzy Okręgowi zachowują się tak, jakby nic złego się nie działo, ba mało tego nie przekazują do rejonów informacji z KRK. Wielu kuratorów podchodzi do sprawy na zasadzie takiej, że jakoś to będzie, nawet nie zdając sobie sprawy z tego, co im grozi i jak na tym wyjdą. Inni jak ten, o którym pisałem na poczatku jeszcze dolewają oliwy do ognia. Dlatego właśnie mówię, że nie możemy przejść nad tym wszystkim do porządku dziennego, musimy samodzielnie poszukiwać rozwiązań, nie poprzez pisma do MS, ale takie działania jak pisałem.
Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz podkreślam nie było moją intencją nikogo urażać, ani nikomu z Was wytykać błędów.
michal
 
Posty: 81
Rejestracja: 26 sie 2005, 15:10
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: mientus » 31 lip 2006, 15:07

wszyscy z kuratorów wiedzą, że mamy duuuuuużo pracy. ja czasem mam grafik tak zajęty, że nie mam gdzie spania wcisnąć, bo w dzień latam na wywiady, dozory a wnocy muszę to napisać. zwłaszcza sedziowie psują nam opinię, że to niby nic nie robimy, bo boli ich to że kurator ma swoją ustawę i jest traktowany na równi z sedzią a kiedyś był jego popychadłem. a o reputację trzeba dbać i rozgłaszać ludziom o kuratorach. u mnie władze miasta tak nie dawno myslały że kurator sadowy to to samo co kurator z wydziału oswiaty :)) trzeba propagować naszą profesję, opowiadać na czym ta praca polega, żeby inni też mieli szanse poznac z pierwszej reki z czym to sie je.
mientus
 
Posty: 31
Rejestracja: 25 kwie 2006, 13:24
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: tomek » 31 lip 2006, 22:09

Ja zawsze byłem tego zdania, że aplikacja sędziowska obejmując wszystkie wydziały w Sądzie mogłaby też obejmować kuratele, po miesiącu tu i tu. Wystarczy. Mientus nie daj się Pozdrawiam
tomek
k.zawodowy
k.zawodowy
 
Posty: 201
Rejestracja: 19 lut 2006, 21:27
Lokalizacja: Radom
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Postautor: PRAGMA » 14 gru 2006, 18:07

Witam pozwolę sobie zacytowac pewien filmowy tekst - "ty nie masz lubic ich ani oni ciebie, ty masz (...) kontrolowac sytuację". Tak się juz utarło w naszym kraju że zawsze ktos musi byc czemuś winny, lepszy, gorszy itd. wiadomo ze każda grupa (w tym przypadku zawodowa) broni swoich interesów kosztem innej grupy, i chociaż wielu z nas daje z siebie wszystko to zawsze znajdzie się ktoś kto powie że xxxxx nic nie robi (w miejsce krzyżyków wstaw - kurator, policja, lekarz, listonosz, nauczyciel ...). pozdrawiam :)
PRAGMA
 
Posty: 10
Rejestracja: 10 lis 2006, 13:25
Lokalizacja: małopolska
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: Aurelius » 14 gru 2006, 20:30

Moim zdaniem źle o kuratorach wypowiadają się ludzie, którzy do końca nie rozumieją na czym ta praca polega i tylko zaglądają w portfel (szczególnie wspomniani pracownicy administracji) oraz ludzie z zasady złośliwi.
Zgadzam się, iż obecnie nie tylko w MS, ale w wielu sądach na szczeblu rejonowym opinia jest nie najlepsza. Podam jeden przykład. U mnie w sądzie, pan sędzia, de facto przewodniczący wydziału wykonywania orzeczeń, jest zdania, iż kurator tak naprawdę niczym nie różni się od dzielnicowego. Powtórzę, to mówi sędzia, przewodniczący wydziału.

Podam inny przykład, na rozprawie, którą prowadzi asesor sędziowski (zresztą bardzo miły), bierze udział w roli obserwatora aplikant kuratorski. Po sprawie, pan asesor prosi do siebie aplikanta i pyta się, go - pan jest aplikantem radcowskim, na co pada odpowiedź - nie, kuratorskim. Asesor ze zdziwieniem w głosie - to wy też macie aplikacje.

Otóż to jest przykład pewnej niewiedzy, ktora przekłada się na taką, a nie inną opinie.
Awatar użytkownika
Aurelius
VIP
VIP
 
Posty: 2818
Rejestracja: 17 sty 2006, 0:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 231 razy
Otrzymał podziękowań: 277 razy

Postautor: kuratorka » 28 gru 2006, 17:18

tak, zgadzam się. Rozmawiałam ostatnio z prawnikiem, który nie wierzył, iż istnieje coś takiego jak aplikacja kuratorska.. ech..
kuratorka
 
Posty: 31
Rejestracja: 07 lis 2005, 16:42
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: prokuratorek » 06 sty 2007, 19:17

A na ta aplikacje jest jakis egzamin wstepny? Albo chociaz koncowy??
Awatar użytkownika
prokuratorek
 
Posty: 11
Rejestracja: 26 wrz 2006, 20:06
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kesey » 07 sty 2007, 0:08

Przede wszystkim końcowy, co jest jasno wyartykułowane w Ustawie o kuratorach sądowych (art. 78 ). Wspomniana ustawa jasno określa również cele i czas trwania aplikacji (zachęcam do lektury) :lol:.
Ostatnio, z uwagi na dużą ilość chętnych stosuje się również dodatkowo testy kwalifikacyjne przy naborze na aplikację, przy czym nie ma to żadnego umocowania w przepisach.
Awatar użytkownika
kesey
VIP
VIP
 
Posty: 1702
Rejestracja: 25 kwie 2005, 23:51
Lokalizacja: Częstochowa
Podziękował : 51 razy
Otrzymał podziękowań: 197 razy

Postautor: prokuratorek » 13 sty 2007, 14:09

A ile jest miejsc co roku na taka aplikacje??? Kazdy po jej skonczeniu dostaje od razu etacik???
Awatar użytkownika
prokuratorek
 
Posty: 11
Rejestracja: 26 wrz 2006, 20:06
Lokalizacja: Trójmiasto
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: kasica » 01 lut 2007, 1:11

Z miejscami jest różnie, w zależności od liczby przydzielonych etatów w danym okręgu, może to być np. dwadzieścia miejsc w roku, albo w ogóle. Aplikacja kuratorska jest tylko etatowa, po zdaniu egzaminu, następuje mianownie na kuratora zawodowego.
kasica
 
Posty: 27
Rejestracja: 24 lis 2006, 12:55
Lokalizacja: warszawa
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: darcyn » 05 lut 2007, 13:13

czytam te Wasze wypowiedzi i wnioskuje że dla każdego pojęcie "dużo" oznacza co innego. zapytam z ciekawości: ILE wyjdzie na miesiąc kurator społeczny... mniej więcej...
darcyn
 
Posty: 1
Rejestracja: 05 lut 2007, 13:08
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: tamara » 27 lip 2007, 19:26

To zależy od ilości pełnionych dozorów/nadzorów, nie powinno ich być więcej niż 10. Nie powinno nie oznacza, że nie może. Ustawa mówi też o tym, że za każdy nadzór/dozór kurator społeczny dostaje ryczałt w wysokości 2% do 4% kwoty bazowej ustalonej dla zawodowych. Na sumę końcową składają się też ryczałty za dodatkowo zlecone czynności, np. wywiady, obecność przy kontaktach z dzieckiem itp.

Ale chyba trochę odeszliśmy od tematu. Całkowicie zgadzam się z tym, że o kuratorach sądowych krążą negatywne opinie albo też opinii tych w ogóle nie ma - czytaj: ludzie o nas nic nie wiedzą. A to też wpływa negatywnie na odbiór naszej pracy.

Prawdą jest, że negatywne postępowanie nielicznych rzutuje na opinię ogółu. A niestety wieści o nieetycznym postępowaniu rozchodzą się o wiele szybciej niż wieści o sukcesach.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2011, 20:25 przez tamara, łącznie zmieniany 1 raz
Awatar użytkownika
tamara
 
Posty: 21
Rejestracja: 12 lip 2007, 18:15
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

Postautor: anusia.wawa » 12 maja 2008, 10:42

kuratorka pisze:a ja tam mam gdzieś co sobie mysla o kuratorach.Grunt to robic swoje.od tyle!
pozdrawiam
Edyta

kuratorem nie jestem ale racje przyznaje!
anusia.wawa
 
Posty: 5
Rejestracja: 29 kwie 2008, 19:04
Podziękował : 0 raz
Otrzymał podziękowań: 0 raz

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kuratorzy dla dorosłych

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość