kurator nieletnich!

[edyta37]

Nie jestem kuratorem! jestem sąsiadka dziecka ,który ma takowego i pojawia sie raz na kwartał!! a problem jest pilny!! na żadanie taty alkoholika dziecko kradnie ,żebra, miało juz sprawe w sadzie ale umorzona z racji swojego wieku (1o lat) .Uważam ,że kurator nie spełnia swojej roli!! mam jedno pytanie ! czy ja jako osoba pośrednia mam prawo zwrócić sie do tego pana kuratora?(znam jego dane personalne)? proszę o rade na mój e_maile chciała bym pomóc dziecku ,bo uważam ,że jest na najlepszej drodze do :kryminału"
Edyta

[BartK]

Skąd ta pewność, że kurator pojawia się raz na kwartał? Przecież nie musi się u Pani meldować za każdym razem jak jest. Natomiast jeśli chodzi o dziecko, to radzę porozmawiać o tym z kuratorem zawodowym w jego siedzibie.

[goja]

Witam,
Zgadzam się z Bartłomiejem, pracę kuratora ocenia się tu po częstotliwości
jego wizyt w domu,a obecność kuratora moze wynikać ze zlecanych tylko wywiadów jednorazowych,moze nadzoru w sprawie aklkoholowej któregos z rodziców..
Ale problem pozostaje i myśle ,ze coś sie w tej sprawie dzieje, wlaściwa jest tu sugesta Bartlomieja ,żeby podejsc do kuratora i porozmawiać może to wiele wyjasnic i zmienic.
Można tez problem zgłosic spec.d/s nieletnich w KRP, pedagogowi w szkole ,pracownikowi sopcjalnemu.
I dobrze , ze sa osoby którym nie jest obojetny los i krzywda dziecka.